Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Sport: Prysnęły marzenia o medalu

Michał Soczyński swoje marzenie o zdobyciu medalu na Mistrzostwach Świata seniorów w boksie będzie musiał odłożyć w czasie. W odbywającym się w rosyjskim Jekaterinburgu czempionacie globu wychowanek MKS-u II LO Chełm, a obecnie zawodnik Paco Lublin przegrał swoją inauguracyjną walkę z Beratem Acarem z Turcji, odpadając tym samym z dalszej rywalizacji.
Sport: Prysnęły marzenia o medalu

20. Mistrzostwa Świata w Rosji zgromadziły 365 pięściarzy z 78 krajów, startujących w ośmiu kategoriach wagowych. W tym gronie znalazł się jeden z najlepszych polskich zawodników młodego pokolenia, aktualny mistrz kraju w kategorii wagowej 91 kg, 21-letni Michał Soczyński. W I rundzie zawodów (1/32 finału) pochodzący z Dorohuska pięściarz trafił w losowaniu na reprezentanta Turcji Berata Acara, wicemistrza Europy juniorów z 2017 roku (w kat. 91 kg rywalizowało 42 zawodników). W pojedynku, który rozegrano we wtorek (10 września), lepszy okazał się Turek, który zwyciężył na punkty (4:1). Początek starcia w wykonaniu popularnego "Soczka" był bardzo odważny. Polak próbował atakować lewym prostym, ale rywal zaczął odpowiadać prawym krzyżowym. W końcowych minutach pierwszej rundy Soczyński przeszedł do półdystansu, popisując się ładną akcją. W drugiej rundzie obaj zawodnicy wymienili kilka mocnych ciosów, po których nieznaczną przewagę zyskał reprezentant Turcji. Po kolejnej przerwie Soczyński znów ruszył do ataków, trafiając m.in. prawym sierpowym. Później do głosu doszedł Turek. W końcowych minutach u obu pięściarzy widać było duże zmęczenie. Żaden zawodnik nie mógł pozwolić sobie jednak na chwile dekoncentracji, które mogłyby wpłynąć na losy walki. Po ostatnim gongu sędziowie niejednogłośnie wskazali na zwycięstwo Acara (27:30, 29:28, 27:30, 28:29 i 27:30).

- Michał był w stanie pokonać tureckiego pięściarza, wygrywał z nim przecież w sparingach przed mistrzostwami – mówi Józef Radziewicz, były trener pochodzącego z Dorohuska zawodnika. - W trzeciej rundzie Michałowi brakowało trochę kondycji. Być może to miało wpływ na jego postawę. Miał również rozbity łuk brwiowy, a to sędziowie mogli wziąć pod uwagę przy ocenie. Zdobycie medalu na mistrzostwach świata seniorów w boksie było marzeniem naszego wychowanka. Jest on jednak bardzo młodym zawodnikiem, dlatego spokojnie może osiągnąć ten cel w przyszłości – dodaje trener MKS-u II LO Chełm.

- Niestety nie udało się pokonać reprezentanta Turcji. Przegrana bardzo boli, ale to tylko jeden z etapów w mojej karierze. Głównym celem jest zakwalifikowanie się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio i nic ani nikt w dążeniu do tego celu mnie nie powstrzyma – powiedział nam po przegranym pojedynku Soczyński.

Mistrzostwa świata seniorów w boksie potrwają do 21 września.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
ReklamaDaniłosio życzenia 3.2024
Reklama
Reklama
Reklama