Domyślał się, że to groźny barszcz Sosnowskiego i ostrzegał, że jeśli się tam rozsieje, będzie zagrożeniem już nie tylko dla wędkarzy, ale też rowerzystów – tuż obok przebiega popularna ścieżka rowerowa.
Po otrzymaniu zgłoszenia przejechaliśmy się tamtejszą trasą rowerową w poszukiwaniu czyhającego w chaszczach zagrożenia. Udało nam się wypatrzeć dwa okazy, które z wyglądu przypominają niebezpieczny barszcz Sosnowskiego. Z uwagi na potencjalne niebezpieczeństwo poparzenia jedynie je sfotografowaliśmy. Znajdują się one ok. 1,5 m od ścieżki rowerowej. Problem od razu zgłosiliśmy do Urzędu Gminy Chełm. Obiecano nam przyjrzeć się tym roślinom bliżej. Usłyszeliśmy także, że już zdarzały się podobne sygnały, jednak na szczęście okazało się, że podejrzane okazy to nie barszcz Sosnowskiego tylko bardzo podobne do niego rośliny.
Do barszczu Sosnowskiego złudnie podobny jest, np. arcydzięgiel litwor. Rośliny te różnią się drobnymi niuansami, np. kształtem i kolorem kwiatostanu (kwiatostan arcydzięgla jest bardziej kulisty niż parasolowaty, a kwiaty są zielonkawo lub żółtawo białe, podczas gdy barszcz kwitnie na biało). Innymi podobnymi roślinami są też, np. barszcz zwykły lub dzięgiel leśny.
Barszcz Sosnowskiego jest bardzo groźny. Powoduje nieprzyjemne oparzenia, które mogą zakończyć się rozległymi bliznami. Jest też rośliną, która degraduje otaczające go środowisko i bardzo trudno go wytępić. Na terenie Polski obowiązuje całkowity zakaz jego uprawy, rozmnażania i sprzedaży.
Napisz komentarz
Komentarze