Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Włodawa: Załoga Sco-Pak bez pracy i pieniędzy

Poborów za lipiec nie dostali i nie dostaną też za sierpień. Wiele rodzin, głównie z Włodawy i powiatu włodawskiego, znalazło się w tragicznej sytuacji. Pracownicy firmy Sco-Pak, która zatrudniała prawie 270 osób, nie mają pieniędzy na życie. Szukają pomocy w Państwowej Inspekcji Pracy.
Włodawa: Załoga Sco-Pak bez pracy i pieniędzy

Sco-Pak Orchówku nie prowadzi produkcji już od kwietnia, kiedy Zakład Energetyczny, z powodu ogromnego zadłużenia, odciął prąd. Ponoć spółka jest winna energetykom prawie 3 mln zł. W maju pracownicy dostali wypowiedzenia. Powinni dostać jeszcze zapłatę za lipiec i sierpień, ale nie dostali do tej pory ani złotówki.

- Wielu z nas jest w dramatycznej sytuacji. Mamy rodzin na utrzymaniu, dzieci, które trzeba wyposażyć do szkoły. Nikogo nie obchodzi, że musimy zapłacić bieżące rachunki, zrobić zakupy. Z czego mamy żyć? - pyta dramatycznie jeden z pracowników.

Zdesperowani pracownicy zwołali zebranie. W poniedziałek o godz. 9 spotkali się przed zakładem. Liczyli na to, że wyjdzie do nich właściciel i przekaże im jakieś dobre wieści. Przeliczyli się jednak.

- Nikt nie przyszedł poza pracownikami. Nadal nie wiemy, co z naszymi poborami - poinformował nas kolejny pracownik: - Podpisaliśmy się pod skargą do Państwowej Inspekcji Pracy o zaległe pobory. Tamci jednak kazali najpierw wysyłać do firmy pisma z wezwaniem do wypłaty zaległych poborów. Dopiero z tym mamy zgłaszać się do inspekcji pracy.

Jak pisaliśmy w poprzednim numerze, upadłość zakładu jest nieunikniona. Agencja Rozwoju Przemysłu i bank, w którym Sco-Pak ma długi, skierowały do sądu wniosek o upadłość likwidacyjną. Zapewne wkrótce przejmie go syndyk i wystawi na sprzedaż. Jak poinformował nas właściciel, zadłużenie firmy sięga ok. 100 milionów złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
abcd 30.08.2019 10:45
Trzeba było ewakuować się w porę, a nie liczyć, że przyjdzie dobry pan i wszystko naprawi. Roszczenia pracowników będą na szarym końcu przy kwotach na które czekają banki, energetyka, itd.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama