Teledysk do utworu "Kwiaty Holandii" był nagrywany na wyspie pośrodku Wisły w Kazimierzu Dolnym.
- Jak to bywa podczas naszych produkcji, nie mogło obejść się bez przygód - wspomina Przemysław Gilewicz, lider grupy Nokaut. - Na plan filmowy sprzęt dostarczyli nam... flisacy, a jak wiadomo, ich łódki nie należą do najbardziej stabilnych. Sam utwór mówi natomiast o tym, co jest tak naprawdę ważne w życiu. Jest o osobie, którą kochamy.
Do współpracy w kręceniu klipu muzycy Nokautu zaprosili formację Eratox z Rypina, zwycięzców jednej z edycji programu Disco Star. Grupa ta szturmem podbija serca kolejnych fanów i występuje na scenach najważniejszych festiwali, a ich teledyski mają miliony wyświetleń w sieci.
- Poznaliśmy się z nimi cztery lata temu i zawsze wspierali nas, kiedy nasza kariera się rozwijała. Uznałem, że zaproszenie ich do takiej muzycznej kooperacji będzie nie tylko dobrym połączeniem, ale również podziękowaniem im za tę pomoc.
"Kwiaty Holandii" będą miały internetową premierę 22 sierpnia, natomiast w programach telewizyjnych teledysk zacznie być emitowany od początku września.
Napisz komentarz
Komentarze