Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Gm. Chełm: Chciał się zabić na ambonie

Stojąc na ambonie myśliwskiej, zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, informując, że się zabije, potem skoczył z pętlą na szyi. Policjanci uratowali desperata w ostatnich sekundach.
Gm. Chełm: Chciał się zabić na ambonie

W piątek dyżurny WCPR odebrał zgłoszenie, że 31-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego zamierza odebrać sobie życie. Ta dramatyczna informacja brzmiała jednocześnie jak wołanie o pomoc. Mężczyzna nie podał jednak miejsca, gdzie się znajduje. Zgłoszenie z wojewódzkiego centrum zostało niezwłocznie przekazane chełmskim policjantom. Dyżurny komendy miejskiej zadzwonił do 31-latka. To była chyba jedna z najtrudniejszych rozmów, jakie prowadził w swojej karierze. Z jednej strony robił wszystko, aby powstrzymać mężczyznę od zaplanowanego samobójstwa. Z drugiej musiał ustalić, skąd dzwonił desperat. W końcu się udało. Okazało się, że znajduje się on w miejscu, gdzie myśliwi zasadzają się na dziką zwierzynę podczas polowań, nieopodal Chełma. Od razu zostali tam kierowani funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego: sierż. Jakub Strzelecki oraz st.post. Rafał Kożuch.

Zdesperowany 31-latek stał na ambonie, na szyi miał już założoną pętlę. Funkcjonariusze próbowali go przekonać, aby zmienił decyzję. Tłumaczyli, że targnięcie się na życie nie jest rozwiązaniem problemu. Prosili, aby zdjął pętlę i zszedł z ambony. W międzyczasie podchodzili do niego. Gdy byli już blisko ambony, przekonani, że uda się im odwieźć mężczyznę od samobójstwa, ten skoczył w dół. Na szczęście funkcjonariusze byli na tyle blisko, że zdołali go złapać, zanim pętla zaciągnęła się na jego szyi. Unieśli go na ambonę, zdjęli pętlę i sprowadzili na ziemię.

- Mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia, która przewiozła go do szpitala. Niewątpliwie szybkie i zdecydowane działanie policjantów, jak też przekazane przez samego desperata zgłoszenie, zapobiegły tragedii – informuje Ewa Czyż, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama