Akt oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Chełmie kilka dni temu przesłała do sądu. Jak ustalili śledczy, do zdarzenia doszło 31 marca przy jednym ze sklepów przy ul. Rejowieckiej w Chełmie. Młody mężczyzna telefonicznie zamówił pizzę z dowozem. Gdy około godziny 22.30 dostawca przywiózł zamówienie na miejsce, pod sklep przy ul. Rejowieckiej, on chciał zobaczyć składniki pizzy. Jednak spotkał się z odmową. Pracownik restauracji chyba coś podejrzewał. Powiedział mu, że może to sprawdzić, ale dopiero jak za zamówiony towar zapłaci. To głodnemu 17-latkowi najwyraźniej się nie spodobało. Odszedł na chwilę pod pretekstem wykonania telefonu do pizzerni i wrócił... zamaskowany, z drewnianą poręczą w dłoni. Grożąc jej użyciem, zabrał jedną pizzę. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na 33 złotych.
- Jak ustalili policjanci, 17-latek był poszukiwany, gdyż nie powrócił na czas z przepustki do młodzieżowego ośrodka wychowawczego – mówiła zaraz po zdarzeniu Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.
Policja namierzyła go w jednym z mieszkań przy ul. Ceramicznej. Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Areszt jednak został później uchylony. 17-latek na proces czeka na wolności. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Napisz komentarz
Komentarze