- Kartkę, dostałam od pewnego Amerykanina. Kupił ją na allegro. Odnalazł na facebooku stronę, którą prowadzę i postanowił nawiązać kontakt - opowiada pani Katarzyna. - Stwierdził, że pocztówka powinna wrócić tam, skąd została wysłana i odesłał ją do mnie.
Nasza rozmówczyni prowadzi na facebooku stronę Pobołowice Dawniej. Wiele o miejscowości dowiedziała się od swojej babci Janiny. Teraz sama poszukuje informacji i historii związanych z Pobołowicami.
Kartka pocztowa, którą wysłał jej Amerykanin, napisana została w Pobołowicach 5 maja 1944 roku. Nadawcami są rodzice Władzi Kowalczyk, która zgodnie z adresem przebywała wówczas w Ostrau w Sachsen. Niestety, znane są tylko inicjały imion rodziców M. i B. Rodzice informują też córkę, że wyjeżdżają do Olchowca.
Co stało się z Władzią? Czy wróciła po wojnie do Polski, czy jej rodzina przeżyła? Tego nie wiadomo. Pocztówka kryje na pewno niejedną historię.
- Może ktoś szukał tej kobiety? Może żyje jeszcze ktoś z tej rodziny? Mieliby pamiątkę po swoich bliskich - dodaje pani Katarzyna.
Osoby, które znają rodzinę Kowalczyków z Pobołowic, proszone są o kontakt z naszą redakcją.
Napisz komentarz
Komentarze