Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Motoryzacja: Rewolucja w egzaminowaniu

Od 1 lipca weszły w życie nowe przepisy regulujące prace Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Zakładają przede wszystkim, że egzaminatorzy będą mieli dzienny limit przeprowadzanych egzaminów na poszczególne kategorie. Wiele zmian dotyczy również samej procedury sprawdzania umiejętności przyszłych kierowców.
Motoryzacja: Rewolucja w egzaminowaniu

Przepisy dotyczące zmniejszenia liczby osób egzaminowanych przez jednego egzaminatora mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 r.

Mniej egzaminów, większa zdawalność?

W praktyce oznacza to, że jeden egzaminator będzie mógł przeprowadzić maksymalnie 9 egzaminów praktycznych dziennie dla kategorii B,  dla kategorii B+E oraz C nie więcej niż 6 i maksymalnie 5 w kategorii C+E, D i T. Co więcej, wiąże się to z przeprowadzeniem tylko jednego egzaminu kategorii B1 i B w ciągu 50 minut, kategorii A, A1, A2, B+E, C i T w ciągu 75 minut oraz C+E i D w ciągu 90 minut. Nowością w przepisach jest również to, że egzamin nie może się opóźnić o więcej niż 15 minut.

- W WORD w Chełmie na jednego egzaminatora mamy zaplanowane właśnie 9 osób dziennie - mówi dyrektor Mariusz Ostrowski. - W tym tygodniu odbędzie się również spotykanie w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie dotyczące zmian w rozporządzeniu w sprawie egzaminowania. Konieczne są nowe wytyczne, ponieważ w wielu miejscach egzaminatorzy weryfikują dziennie kilkudziesięciu kandydatów na kierowców.

W obieg poszła również plotka, że wraz z tymi zmianami, kierowcy nie mają już możliwości zredukowania posiadanych punktów karnych. Tymczasem kurs redukujący liczbę punktów karnych wciąż jest dostępny.

- Warunkiem wzięcia udziału w takim kursie jest posiadanie maksymalnie 24 punktów karnych - dodaje Mariusz Ostrowski. - Kurs to m.in. szkolenie z psychologiem, który  uzmysławia, jak ważna jest jazda zgodna z przepisami ruchu drogowego, a co za tym idzie, bezpieczeństwo na drodze.

Łatwiej i bezpieczniej

Pozostałe przepisy ujęte w rozporządzeniu obowiązują już od początku lipca br. Wiele zmian dotyczy osób niepełnosprawnych starających się o uprawnienia.

- Każdy WORD ma od teraz obowiązek zapewnienia tłumacza języka migowego w przypadku egzaminowania osoby głuchoniemej. Ponadto, posiadacz kategorii AM będzie mógł poruszać się quadem oraz motorowerem trójkołowym, czyli pojazdami, z których niepełnosprawni często korzystają jako alternatywy dla samochodów. Warto zwrócić uwagę, że w zdarzeniach drogowych udział osób niepełnosprawnych jest znikomy, ponieważ z reguły jeżdżą one bezpieczniej. Tym lepiej, że przepisy zmieniają się również z korzyścią dla nich - dodaje Mariusz Ostrowski.

Od 1 lipca zostały też dopuszczone trzy nowe dokumenty tożsamości, z którymi kandydat na kierowcę może zgłosić się na egzamin. Do dowodu osobistego i paszportu dołączyło tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca, polski dokument tożsamości cudzoziemca oraz zgoda na pobyt tolerowany. Egzamin praktyczny może być przeprowadzany samochodami wyposażonymi w dodatkowe elementy, takie jak czujniki parkowania, kamera cofania oraz system wspomagający ruszanie pod górkę.

- Bardzo istotną zmianą jest to, że egzaminator ma prawo, a nawet obowiązek przerwania egzaminu, jeśli zdający nie upewni się, czy może wjechać na przejazd kolejowy - mówi dyrektor WORD w Chełmie. - Ten przepis został słusznie wymuszony przez wypadek na przejeździe kolejowym w Szaflarach, gdzie prawie rok temu podczas zdobywania uprawnień zginęła 18-letnia dziewczyna.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama