- Mając na względzie poprawę jakości życia mieszkańców naszego miasta, zwracam się z wnioskiem o utworzenie w infrastrukturze miejskiej tzw. łąk kwietnych i łąk antysmogowych jako narzędzia kształtowania i ochrony środowiska w przestrzeni miejskiej, m.in. w aspekcie pochłaniania i zatrzymywania zanieczyszczeń powietrza - napisał w swoim wniosku radny.
Jak podaje portal samorządowy, tyle samo pyłów, co pięcioletnie drzewo, jest w stanie wyłapać metr kwadratowy łąki antysmogowej, którą opracowano w Polsce. Specjalnie dobrane rośliny są tańsze w utrzymaniu i znacznie bardziej ekologiczne niż trawniki.
Z danych ONZ wynika, że do 2050 roku 6 na 10 osób będzie mieszkańcami miast. Te zaś odpowiadają za 60–80 proc. całkowitego zużycia energii i nawet 75 proc. emisji dwutlenku węgla. Choć za większość zanieczyszczeń odpowiadają domowe piece, to w największych miastach winowajcą jest transport.
Napisz komentarz
Komentarze