Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Prześladowany za budowę parafii | Super Tydzień

7 maja ks. Henryk Kapica opowiadał o prześladowaniu, jakie spotkało go w Rejowcu Fabrycznym. Wspomnienia opisał w książce "W mocy krzyża".
Prześladowany za budowę parafii | Super Tydzień

Od 18 lat ks. Henryk Kapica jest proboszczem parafii pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie. W latach 1975-1981 zakładał  parafię Podwyższenia Krzyża Św. w Rejowcu Fabrycznym i budował tam kościół.

W czasie promocji książki w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Krasnymstawie ks. Henryk Kapica mówił, że dokumenty wykorzystane w publikacji są źródłem historii związanej z powstaniem parafii w Rejowcu Fabrycznym. Są one także świadectwem zmagania księdza i wspólnoty wiernych z systemem totalitarnym, w którym nie było miejsca na wiarę i Boga.

- Autor traktuje publikację jako hołd i dziękczynienie wobec tych, którzy wspólnie z nim tworzyli dzieje parafii i miasta. W zasobach Służby Bezpieczeństwa znalazło się ponad 100 dokumentów skierowanych przeciwko księdzu oraz raportów samych pracowników SB i donosicieli, które zostały zniszczone pod koniec PRL-u przez wydział spraw wewnętrznych. Kilka z nich ocalało i znalazło się w publikacji, m.in. postanowienie z 1986 r. o zastrzeżeniu wyjazdu ks. Kapicy do wszystkich krajów świata - opowiada dyrektor biblioteki Elżbieta Patyk.

Bezcenną wartością, która zrodziła się przy staraniach o budowę kościoła, było ożywienie życia religijnego, integracja społeczna i duchowa. Dlatego też książka zawiera kronikę parafii w Rejowcu Fabrycznym w latach 1994-2001 oraz "Słownik ludzi zaangażowanych w budowę kościoła i tworzenie nowej parafii". Druga część opisuje, na podstawie różnych źródeł, historię Rejowca Fabrycznego.

Wspomnieniom księdza Kapicy towarzyszyła prezentacja zdjęć, jakie znalazły się w książce. Na koniec można też było otrzymać od autora autograf z dedykacją. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
W.D, 20.05.2019 01:21
Santo Subito!

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama