Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama

Ruiny bez dotacji | Super Tydzień

Nie udało się pozyskać mecenasa kultury, który pomógłby sfinansować część kwoty z półtora miliona złotych wkładu własnego na zagospodarowanie ruin zamku w Krupem oraz rewitalizację wieży ariańskiej w Krynicy. W związku z tym gmina rezygnuje z 8,5 mln zł unijnych dotacji.
Ruiny bez dotacji | Super Tydzień

Pierwotnie na pierwszy etap inwestycji, czyli na zagospodarowanie ruin zamku w Krupem, zarezerwowano w tegorocznym budżecie ponad 6,73 mln zł. Radni wydali wstępną zgodę na realizację zadania pod warunkiem, że wójtowi uda się pozyskać mecenasa kultury. Z naszych ustaleń wynika, że gmina zwracała się o wsparcie finansowe i pomoc w realizacji projektu do dwóch partnerów, ale rozmowy nie przyniosły rezultatu.

- Nie będę ustalać, dlaczego jeden z podmiotów nie podjął się wsparcia tego projektu. To jest wola i decyzja, którą muszę uszanować. Nie mogę sobie zarzucić, że nie próbowałam uratować tego projektu. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Ponadto na chwilę obecną nie ma ze strony radnych woli realizacji tego projektu. W związku z tym nie pozostawało mi nic innego, jak zdjąć to zadanie z tegorocznego budżetu i z wieloletniej prognozy finansowej na następne lata - mówi wójt Edyta Gajowiak-Powroźnik.

Na ostatniej sesji rady gminy pieniądze z tej inwestycji zostały już przesunięte m.in. na zwiększenie dofinansowania termomodernizacji szkoły podstawowej w Siennicy Nadolnej i punktu przedszkolnego w Stężycy Kolonii. Projekty te są również realizowane ze środków unijnych.

Wójt osobiście ubolewa, że zagospodarowanie ruin zamku w Krupem oraz rewitalizacja wieży ariańskiej w Krynicy nie dojdzie do skutku. Uważa, że gmina nadal zostaje z problemem, gdyż do zabytków i tak trzeba będzie dołożyć pieniądze na ich zabezpieczenie. Stwierdził, że radni mają jednak świadomość, że prędzej czy później gmina będzie musiała zderzyć się z tym problemem.

- W radzie gminy tylko kilkoro radnych było skłonnych poprzeć ten projekt. Samorząd to wspólnota, ale nie wszyscy rozumieją, że wspólnota działa razem, a nie osobno. Skoro większość radnych nie widzi potrzeby korzystania ze środków UE, to na siłę nic nie jesteśmy w stanie zrobić. Jest mi przykro, że zabytek klasy wojewódzkiej i wizytówka Gminy Krasnystaw będzie ulegała dalszej degradacji. Trudno powiedzieć, co będzie w przyszłości i czy jeszcze uda się pozyskać dofinansowanie na ten cel - ubolewa wójt.

Dokumentacja projektowa rewitalizacji wieży ariańskiej wyniosła około 29,5 tys. zł. Gmina wydała jednak na to tylko 10 proc. środków własnych. Reszta pochodziła z zewnętrznej dotacji. Natomiast działania związane z projektem zagospodarowania zamku w Krupem pochłonęły ok. 176,5 tys., z czego 15 proc. to środki gminy, a 85 proc. to dofinansowanie z tzw. środków norweskich. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama