Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Chce "poszaleć na stare lata" | Super Tydzień

Teresa Ciodyk z Włodawy stara się o udział w telewizyjnym show "Sanatorium miłości". Żeby stała się gwiazdą, musi wygrać casting.
Chce "poszaleć na stare lata" | Super Tydzień

Pierwsza część reality show, wyemitowana przez TVP, zakończyła się kilka tygodni temu. Cieszyła się sporą oglądalnością, więc będzie kontynuacja. Zapisy do udziału w programie już się rozpoczęły. W kolejnej edycji chciałaby się znaleźć Teresa Ciodyk z Włodawy.

- Wysłałam zgłoszenie poprzez profil facebookowy programu, ale mi go nie przyjęto. Odpisano, że zgłoszenie muszę wysłać mailem. Uczynię to niezwłocznie – mówi pani Teresa.

Zainteresowanie udziałem w programie podobno jest bardzo duże, więc niełatwo będzie jej dostać się do finałowej dwunastki, która pojedzie na kilkutygodniowy turnus sanatoryjny przed kamerami telewizyjnymi.

- Wraz ze zgłoszeniem trzeba wysłać swoje zdjęcie oraz trochę informacji o sobie. Ci, którzy tę wstępną weryfikację przejdą pozytywnie, zostaną zakwalifikowani do oficjalnego castingu, podczas którego trzeba będzie odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących m.in. stanu zdrowia, zainteresowań – opowiada nasza rozmówczyni.

Dlaczego zdecydowała się wysłać zgłoszenie do programu? - Na stare lata chciałabym troszkę zaszaleć i spełnić swoje marzenia. Poznać nowych ludzi, zdobyć nowe doświadczenie i oderwać się od codzienności, w której trochę brakuje mi czasu dla siebie – dodaje.

Bo choć jest emerytką, chętnie udziela się społecznie. Działa prężnie we Włodawskiej Radzie Seniorów, a także w Stowarzyszeniu Twórców Kultury Nadbużańskiej. Jest też członkinią Stowarzyszenia i Zespołu Złota Jesień oraz działaczką w związku niewidomych i Klubie Poetyckim Nadbużańska Fraza. W wolnych chwilach pisze wiersze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama