Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Bank Spółdzielczy

Nocny pożar w MPGK | Super Tydzień

Na 500 tys. zł oszacowano straty w pożarze, do którego doszło na terenie Zakładu Oczyszczania Miasta, należącego do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Chełmie. Z ogniem walczyło 16 strażaków. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Nocny pożar w MPGK | Super Tydzień

Pożar w MPGK-u wybuchł z wtorku na środę w nocy. Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 2.40. Na miejsce wysłano cztery jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie. W akcji pomagali również strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawie. Jak udało nam się dowiedzieć, ogień najpierw pojawił się w budynku warsztatowym, gdzie znajdowały się dwa samochody, kontenery na odpady oraz butle z acetylenem i tlenem. Straży wynieśli je na zewnątrz, ponieważ groziły wybuchem. W wyniku pożaru spaliły się elementy plastikowe kabiny jednej ciężarówki. Uszkodzona została też konstrukcja dachu wraz z pokryciem, ściany i część wyposażenia warsztatu, w tym dwie sprężarki.

Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Przedstawiciele MPGK-u wstępnie oszacowali straty na ok. 500 tys. zł. Strażakom udało się uratować mienie o wartości 1,5 mln zł. Z informacji, jakie udało nam się uzyskać, wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. O tym, czy faktycznie tak było, dowiemy się po zakończeniu postępowania, które prowadzą chełmscy policjanci.

- Dokładnej przyczyny pożaru jeszcze nie znamy. Zlecona została ekspertyza pożarnicza. Czekamy na jej wyniki – mówi Andrzej Brudnowski, kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta w Chełmie. - Dzień po zdarzeniu inspektorzy z nadzoru budowlanego dokonali przeglądu budynku, w którym doszło do pożaru. Na szczęście nie ma konieczności, aby go rozbierać. Szkody są niewielkie. Inspektorzy nakazali wykonanie napraw, m.in. usunięcie uszkodzonych elementów i wymianę dachu – informuje Brudnowski.

Kilka godzin po pożarze na miejscu byli nasi dziennikarze:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama