Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Na sprzedaży się nie kończy | Super Tydzień

Rocznie w Polsce prywatni właściciele sprzedają kilkaset tysięcy samochodów. Podpisanie umowy kupna-sprzedaży i zapłata to jednak nie wszystko. W trzech na cztery transakcje któraś ze stron zapomina dopełnić formalności, a to powoduje problemy z ubezpieczycielem, wydziałem komunikacji i urzędem skarbowym.
Na sprzedaży się nie kończy | Super Tydzień

Najważniejszym dokumentem podczas transakcji motoryzacyjnej jest oczywiście umowa kupna-sprzedaży i trzeba ją przygotować z dbałością o najmniejsze szczegóły. Zwłaszcza że zawiera nie tylko dane zbywcy i kupującego, ale także samego auta. Jest ona jednocześnie dowodem zrzeczenia się praw do pojazdu przez dotychczasowego właściciela i przekazania ich nabywcy. Może to być przydatne np. podczas kontroli policyjnej, wykrycia wad w pojeździe bądź spowodowania zdarzenia na drodze jeszcze przed przerejestrowaniem. Wypełniając taką umowę, nie zapominajmy o zapisie dotyczącym zapoznania się przez kupującego ze stanem technicznym samochodu.

W jednym z podpunktów tej umowy powinna się także znaleźć adnotacja ze wskazaniem osoby, która opłaca podatek od czynności cywilnoprawnych. A płaci go nabywca w urzędzie skarbowym w ciągu 14 dni od zawarcia transakcji. Wiąże się to z wypełnieniem druku PCC-3, natomiast sam podatek wynosi 2% wartości pojazdu. Co więcej, potwierdzenie opłaty sprzedający musi zachować przez 5 lat, dopiero po tym czasie się przedawnia. Z tego podatku zwolnione są osoby niepełnosprawne, a także ci, którzy wycenili w umowie samochód najwyżej na 1000 zł.

Szykuje się zmiana w przepisach. Jazda "na suwak" będzie obowiązkowa [CZYTAJ]

Kolejna ważna kwestia przy sprzedaży samochodu to podatek dochodowy od osób fizycznych, który musimy zapłacić, jeśli auto było naszą własnością krócej niż sześć miesięcy. W takiej sytuacji w urzędzie skarbowym należy wykazać dochód będący różnicą między przychodem ze sprzedaży a kosztem, za jaki go nabyliśmy. Jeśli dokonywaliśmy napraw, remontów lub modyfikacji, warto uwzględnić te wydatki, ponieważ obniżą kwotę, od której będzie naliczany podatek. Tę kwestię należy wpisać w PIT-36 w punkcie "Dochody i straty" i podpunkcie "Inne źródła".

Krokiem, którego nie można pominąć po sprzedaży samochodu, jest przekazanie polisy kupującemu oraz wizyta u ubezpieczyciela i poinformowanie go o transakcji. Jeśli tego nie dopełnimy, będziemy ponosić konsekwencje razem z kupującym, kiedy doprowadzi on do zdarzenia drogowego. Sam nabywca ma prawo korzystać z polisy poprzedniego właściciela do końca jej trwania. W przypadku polisy ratalnej obowiązek opłaty kolejnych rat spada na nabywcę. Dlatego fakt transakcji należy jak najszybciej zgłosić do ubezpieczyciela, aby ten nie zwrócił się o wpłatę do poprzedniego właściciela.

Po zbyciu samochodu nie wolno zapomnieć o wizycie w urzędzie komunikacji. Sprzedający ma 30 dni na poinformowanie o sprzedaży lub darowiźnie pojazdu. Mimo że niewywiązanie się z tego w terminie nie ma konsekwencji prawnych, to w przyszłości może mieć przykre skutki. Np. w sytuacji, gdy nowy właściciel spowoduje wypadek i ucieknie z miejsca zdarzenia. Jeśli monitoring lub świadkowie zauważą tablice rejestracyjne, a samochód będzie nieprzerejestrowany, służby zwrócą się do poprzedniego właściciela.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama