- Zebraliśmy grupę osób mega pozytywnie zakręconych, mega zaangażowanych w niesienie pomocy i ludzi z wielkimi serduchami. Gwarantuję, że poznacie ich wszystkich. To, że pomagamy i co robimy, to już od dawna wiecie... ale musieliśmy to zalegalizować, by móc rozwinąć skrzydła, by móc pomagać na jeszcze większą skalę, by mieć prawne możliwości niesienia pomocy tym, którzy tego naprawdę potrzebują - mówią twórcy stowarzyszenia.
Prezesem został Daniel Dworczyński, wiceprezesem Monika Tarnowska. Siedziba stowarzyszenia mieści się przy ul. Reformackiej 28, gdzie znajduje się salon fryzjerski Lejdis&Dżentelmen.
- Głowy mamy pełne pomysłów, aż trzeba je układać w kolejności. Wyciągamy rękę nie tylko do małoletnich dzieci, choć to często one najbardziej cierpią, ale i do osób starszych i samotnych. One też kiedyś były czyimiś dziećmi - zapowiadają.
Zbieramy nakrętki na leczenie chorego chłopca. Jak można pomóc? [SPRAWDŹ]
Monika i Daniel od dawna organizują różne akcje charytatywne, biorą też udział w wielu akcjach wspierających innych. Współpracują z fundacją Rak`n`roll, uczestniczą w WOŚP, współtworzą koncerty dla dzieci potrzebujących środków finansowych na leczenie i nie tylko.
Napisz komentarz
Komentarze