Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama

W mieście grasuje zboczeniec! | Super Tydzień

Atakuje tuż po zmroku. Nic nie mówi, nie żąda kasy, tylko łapie kobiety za udo. Może być niebezpieczny. Już raz miał przy sobie nóż, którym straszył swoją ofiarę.
W mieście grasuje zboczeniec! | Super Tydzień

1 lutego około godziny 19 zaczaił się na 15-letnią dziewczynę. Szła właśnie do koleżanki. Miała wrażenie, że przechodząc koło bloku przy ul. Połanieckiej 1, ktoś ją śledzi. Gdy zorientowała się, że idzie za nią jakiś mężczyzna, zaczęła biec w kierunku bloku nr 6. Tam ją jednak dorwał. Nic nie mówił, niczego nie żądał, tylko złapał ja za bok i za udo. Poczuła coś jakby nóż na plecach, więc zaczęła się bronić. Okładała napastnika torebką po głowie. Przerażona nawet nie była w stanie krzyczeć. Uciekła do klatki. Dopiero jak ochłonęła, zobaczyła, że została zraniona w palec.

Podobno napastnik dziwnie się zachowywał. Jak jakiś szaleniec. Zaczął uciekać w stronę parku, krzycząc i śmiejąc się. Machał też dziwnie rękami. Był na czarno ubrany, miał na głowie kaptur, ale wydawało się jej, że jest albo blondynem, albo miał ogoloną na łyso głowę.

Dziewczyna nie od razu powiedziała rodzicom o zdarzeniu. Była tak wystraszona, że chciała o sprawie jak najszybciej zapomnieć. Jednak nie było to łatwe. Chodziła cały czas wystraszona. Miała wrażenie, że ktoś się na nią czai koło klatki schodowej bloku, w którym mieszka.

Władze chełmskiego aquaparku odpowiedzą za wypadek pracowniczek, które poparzyły sobie oczy? [SPRAWDŹ]

Gdy zauważyła na Facebooku wpis innej dziewczyny o podobnej napaści, postanowiła wszystko powiedzieć mamie.

Do kolejnego ataku zboczeńca doszło 9 lutego przy bloku przy ul. Alei Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Gimnazjalistka wyszła z osiedla i w pewnym momencie zorientowała się, że zaczął za nią iść podejrzany typ w kapturze. Gdy szła ulicą Siedlecką, miała wrażenie, że wręcz wchodzi jej na plecy. Bała się odwrócić, więc przyspieszyła i nagle obleśny typ złapał ją i włożył jej rękę między nogi. Sparaliżowana strachem przez moment stała nieruchomo. Po chwili odwróciła się, a on zaczął uciekać. Podobno śmiał się bezczelnie i machał rękami. Wydawało się jej, że zboczeniec był dość młody, miał ok. 25 – 30 lat, 170 cm wzrostu, nie był za gruby, włosy albo króciutko ścięte, albo był łysy. Zauważyła też tatuaż na jego szyi.

Jak udało nam się ustalić, policja w ostatnim czasie nie zatrzymała żadnego zboczeńca, więc kobiety powinny mieć się na baczności. Lepiej nie kusić losu i nie spacerować po zmroku ulicami miasta samotnie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Andrzej 01.03.2019 22:03
Generalnie tego nie popieram, ale mam ochotę przebrać się za kobietę i tamtędy pospacerować...??

Aaa 28.02.2019 14:54
W tych samych okolicach mialam podobna sytuacje kilka lat wczesniej. Napastnik wyszedl z bloku szedl za mna krok w krok zlapal mnie przewrocil a jak zaczelam krzyczec to uciekł

al 28.02.2019 00:14
Wydawało się jej, że zboczeniec był dość młody, miał ok. 25 – 30 lat, 170 cm wzrostu, nie był za gruby, włosy albo króciutko ścięte, albo był łysy- moje ulubione zdanie...szczyt dzieniarastwa

M 28.02.2019 09:44
Trzeba czytać ze zrozumieniem, to jest akurat opis na podstawie czyjejś wypowiedzi... I co to jest dzieniarstwo?

Papa 26.02.2019 22:57
Taki nie za chudy, nie za gruby, w sam raz.

Krycha 26.02.2019 17:58
I co w tej kwestii robi policja bo wracam czesto po 20 i jeszcze na os koscioszki nie widzialam żadnego patrolu policji,

Anonim 27.02.2019 09:59
Co robi policja a łapie kierowców i pisze mandaty.

Czytelnik 26.02.2019 16:08
Jejku, ale bełkot i dno. Ten tekst nawet nie wisiał w toalecie dziennikarza.

Inny czytelnik 26.02.2019 18:55
Masz rację - składnia zdania jakaś odwrotna, dziwna, a te sformułowania: "nie za gruby"

Wymiar 26.02.2019 15:44
Trafisz sie wtedy nie bd sie smial

ReklamaRafał Stachura życzenia
Reklama
Reklama
Reklama