- Sytuacja finansowa MPGK pogarszała się z roku na rok, spółka, która była bardzo bogata, obecnie stoi na krawędzi opłacalności finansowej. Obecnie firma swoje zobowiązania, w tym wynagrodzenia, reguluje z zaciągniętego kredytu. Bez wprowadzenia szybkich zmian w funkcjonowaniu do końca roku, zgodnie z przepisami prawa, zarząd będzie zobligowany do ogłoszenia upadłości - zapowiada prezes Czarnecki.
Prognoza na zamknięcie roku 2018 wynosi 2 mln złotych na minusie. Z kolei prognozowana strata na rok bieżący to już 2 mln 700 tys. zł. Nowy prezes sugeruje, że w firmie źle księgowana była dotacja na oczyszczalnię, co powodowało zafałszowanie rzeczywistego długu spółki.
Dlaczego MPGK znalazło się w tak trudnej sytuacji?
- Do głównych czynników zaliczyłbym niepełne wykorzystane oczyszczalni i podpisywanie niekorzystnych umów z miastem, natychmiastowy wykup sieci i przejmowanie wszystkich obciążeń związanych z tą infrastrukturą. Najważniejszym jednak czynnikiem jest polityka płacowa w firmie, która gwarantuje pracownikom rozbudowane i kosztowne świadczenia - wyjaśnia prezes spółki. - Dodatek stażowy, dodatek funkcyjny, dodatek specjalny, 100 proc. płatna niezdolność do pracy do 33 dni w roku, płatne dyżury domowe, nagrody jubileuszowe, oparte na średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw, a nie w macierzystym przedsiębiorstwie, premie regulaminowe i nadgodziny rozliczane do miesiąca to główne obciążenie spółki, z którym sobie nie radzi.
Prezes poinformował też, że nagminnie dochodziło do sytuacji, kiedy to pracownicy odchodzili na emeryturę i otrzymywali odprawę emerytalną, często również nagrodę jubileuszową, po czym następnego dnia znów byli zatrudniani w MPGK na czas nieokreślony. W poprzednim roku były w firmie aż dwie podwyżki płacy zasadniczej: najpierw 155 zł brutto, potem w listopadzie 330 zł brutto. Wpływ obu podwyżek na koszt wynagrodzeń w 2019 roku to ponad 1 milion 800 tys. zł
- Spółka nie jest w stanie udźwignąć tego ciężaru, dlatego niezbędne są szybkie i zdecydowane działania, które przywrócą operacyjną stabilność - zapowiada Czarnecki.
Zwiększenie przychodów w spółce nie jest możliwe, pozostają więc działania związane z redukcją kosztów. Mają one być podejmowane w obszarach majątku spółki, zakupów, optymalizacji procesów, ale przede wszystkim konieczna jest restrukturyzacja zatrudnienia. Bez tych zmian przyszłość spółki jest zagrożona.
Napisz komentarz
Komentarze