Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Reklama MAREX

Wspólnie pobiliśmy rekord

Już wiadomo, że chełmski sztab podczas niedzielnego finału WOŚP zebrał ponad 125 tys. zł. - Nie jest to ostateczna kwota, bo wciąż jeszcze trwa liczenie oraz licytacja internetowa. Jednak z danych, jakie już posiadamy, wynika, że zebraliśmy więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym - nie kryje zadowolenia szef sztabu Grzegorz Gorczyca.
Wspólnie pobiliśmy rekord

Chełm

Orkiestrowe granie rozpoczęło się już w piątek i tradycyjnie otworzyły je licytacje w Radiu Bon Ton, podczas których udało się zebrać ponad 16 tys. zł. Wśród licytowanych przedmiotów i usług były m.in. kursy na prawo jazdy, fotele, orkiestrowe gadżety, usługi tatuażu, suknia ślubna, bilety na mecze piłkarskiej reprezentacji Polski i czapki ze Złombola. Prestiżowe serduszko nr 1 wylicytował Depesz za 1 tys. 500 zł, serduszko nr 2 za 650 zł kupiła firma Lomarex, a serduszko nr 3 "poszło" do firmy Auto Części Janów za tysiąc zł. Najdroższym wystawionym "fantem" był voucher na dowolną suknię ślubną lub wieczorową od Salonu Sukien Ślubnych Lady White o wartości 6 tys. zł. Kupił go Salon Fryzur Lejdis&Dżentelmen za 1 tys. 750 zł.

- W piątek w Szkole Podstawowej nr 11 Anna Wyczyńska zagrała z gronem nauczycieli i uczniów. To wydarzenie przyniosło orkiestrze ponad 4 tysiące zł. Z inicjatywy Emilki Orłowskiej po raz drugi odbył się też koncert "Gramy, bo lubimy" w Państwowej Szkole Muzycznej. Udział wzięli obecni i byli uczniowie oraz nauczyciele szkoły. Wstęp i licytacje przyniosły ponad 3 tys. 500 zł. Sprzedano m.in. szyld ze starego budynku szkoły i kolację z dyrektorem - wylicza szef sztabu.

W sobotnie popołudnie sala widowiskowa Chadeku wypełniła się tancerzami. Młodzi artyści z Chadeku, Młodzieżowego Domu Kultury i Estrady Dziecięcej byli oklaskiwani przez liczną publiczność. Były też oczywiście licytacje, a pieniądze wpadały do puszek wolontariuszy. Tradycyjnie WOŚP-owy sklepik otworzył MDK, gdzie sprzedawano prace młodych plastyków.

W sobotni wieczór publiczność szczelnie wypełniła kawiarnię Decaffencja. Tam Stowarzyszenie WeRwA zorganizowało "Muzyczny miszmasz". Wstęp i licytacje przyniosły prawie 2 tys. 500 zł.

Pierwszym niedzielnym orkiestrowym działaniem był "3. Chełmski Bieg WOŚP". Biegacze rywalizowali na dystansie 5 km. Wśród pań najszybciej pobiegła Ewa Furmanik. Tuż za nią były Justyna Jagiełło i Monika Kosz, a wśród panów zwyciężył Kamil Borowski przed Konradem Koguciukiem i Tomaszem Woźniakiem. W pakiecie startowym biegacze otrzymali pamiątkowe koszulki, a na mecie okolicznościowe medale.

W niedzielę główną areną orkiestrowego grania był pl. Łuczkowskiego, gdzie po raz pierwszy stanęła WOŚP-owa scena. Imprezę otworzyli młodzi soliści: Anna Urbaniak i Adrian Makar. Później muzykę dla wszystkich zagrały Cykady i Swojska Kapela. Po nich nastąpił segment dobrego rocka, który wypełniły zespoły: Deltha, Trap i Livetsord. Te koncerty odbyły się dzięki wsparciu sponsorów: Ośrodka Szkolenia Kierowców XXL, Auto Komisu HIT, Imbryk Cafe&Lunch, Zakładu Prac Geologicznych i JS Boutique. Następnie sceną zawładnął Yaroo, który taneczną muzyką porwał do tańca wielu przemarzniętych widzów. Jako ostatnia wystąpiła Rdza - legenda chełmskiego rocka. Mariusz Matera i pozostali muzycy udowodnili, że są jak wino:)

- Ostatnim akordem było "Światełko do nieba", które w Chełmie miało formę pięknego spektaklu muzyki i ognia w wykonaniu Teatru Hesperydy. Warto zaznaczyć, że chełmski sztab już od trzech lat nie używa fajerwerków, a tę modę przejmuje coraz więcej sztabów, w tym sztab główny w Warszawie - podkreśla Gorczyca.

Na pl. Łuczkowskiego ulokowała się również Strefa Dobrych Płomieni Dariusza Lewczuka, w której, oprócz smakołyków z grilla, była dostępna kwaśnica i ... grochówka z fasolą. Dzieci mogły skorzystać z usługi malowania twarzy i fotobudki, a dla starszych przygotowano licytacje i loterię fantową.

Na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego Automobilklub Chełmski zorganizował Wielkoorkiestrowy SuperSprint. Wystartowało osiemnastu kierowców, a najszybsi okazali się byli kierowcy rajdowi Automobilklubu Chełmskiego Grzegorz Zarzycki i Jarosław Ożóg, którzy na imprezę przyjechali specjalnie z Warszawy.

Ponad 200 morsów wzięło udział w "I Chełmskim Morsowaniu z serduchem i duchem Bieluchem", jakie odbyło się w zalewie Żółtańce. Morsom i foczkom kibicowała liczna publiczność. Były również inne atrakcje dla ciała i ducha. Wolontariuszka morsów i foczek zebrała podczas tego wydarzenia 7 tys. 556 zł 92 gr.

Do orkiestrowego grania włączyła się również Chełmska Biblioteka Publiczna, która zorganizowała maraton filmowy dla dzieci i dorosłych. Dla widzów przygotowano najnowsze i najciekawsze filmy.

- Sztab nr 600 Automobilklubu Chełmskiego serdecznie dziękuje współorganizatorom orkiestrowych działań: Urzędowi Miasta Chełm, Chełmskiemu i Młodzieżowemu Domowi Kultury, Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, Miejskiemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej, ChełmBiega, Chełmskim Morsom, Chełmskiej Bibliotece Publicznej, Państwowej Szkole Muzycznej, Stacji Ratownictwa Medycznego, Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamieniu, sklepowi Metro i Szkole Wiliams - wylicza przyjaciół Orkiestry Grzegorz Gorczyca. - Słowa podziękowania należą się również sponsorom: pracowni złotniczej Błażej, szkołom jazdy Kursor i PZM, BH Meble, Centrum Dekoracji Ślubnych Adriana, Gama Chełm, Halo Pizza, Kozak, Box Plan, Elektromet, RSP Zagroda, Super Optyk, Joy Fitness, Komp-El, Świat Rozrywki, Agencja Ubezpieczeniowa Iwony Szłapak, Świat Tortów, Centrum Akumulatorów i Klimatyzacji, restauracje Champion, Galeria Smaku, Imbryk i Pstrągowo, Yamato Sushi, Biuro Usług Turystycznych Krystyna oraz wielu, wielu fundatorom różnych przedmiotów i usług na licytacje.

 

Krasnystaw

 Prawie 51 tys. zł zebrał krasnostawski sztab podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To rekordowa kwota. Wynik zbiórki na rzecz Orkiestry na pewno jeszcze się powiększy, bo trwają jeszcze aukcje przedmiotów wystawionych na portalu "charytatywni.allegro.pl".

- Pragnę złożyć serdeczne podziękowania całej komisji odpowiedzialnej za liczenie pieniędzy w czasie 27. Finału WOŚP w Krasnymstawie. Przez ponad 10 godzin jej członkowie wytrwale podsumowywali zawartość kolejnych puszek przynoszonych przez wolontariuszy. To dzięki nim nasz sztab zakończył pracę o godzinie 21.30. Wyrazy uznania za niesamowicie sprawną organizację pracy i cudowną atmosferę - poinformowała szefowa sztabu Agnieszka Wolanin.

Warto dodać, że niezwykłym gestem wykazał się proboszcz parafii polskokatolickiej św. Jakuba Apostoła w Żółkiewce. - Zamiast na tacę, wierni wrzucali ofiary do puszek wolontariuszy WOŚP, których gościliśmy w naszej parafii na mszy świętej - napisał ks. Kamil Wołyński na Facebooku.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ma zagorzałych zwolenników, ale nie brakuje też przeciwników. Agresji słownej doświadczył też dziennikarz Super Tygodnia w trakcie dokumentowania tegorocznej akcji. Został wyzwany od "komuchów" przez osobę z życiorysem solidarnościowca.

 

Włodawa

Ponad 10 tys. zł więcej niż rok temu zebrano w powiecie włodawskim na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Mamy 33 tys. 167,74 zł, ale kwota może jeszcze się zwiększyć, gdyż to, czego nie udało się sprzedać podczas licytacji, wystawiamy na aukcję internetową na allegro – mówi szef włodawskiego sztabu WOŚP Przemysław Pryl.

To był dzień pełen atrakcji. Pieniądze do puszek zbierało 60 wolontariuszy. Rekordzistą okazał się najstarszy spośród nich Władysław Jung z gminy Urszulin. Zebrał 2 tys. 203 zł 56 gr.

W związku z niedzielą wolną od handlu oraz kiepską pogodą, która wyjątkowo nie sprzyjała ulicznym spacerom, chyba mało kto wierzył, że uda się zebrać przynajmniej tyle pieniędzy, ile zgromadzono rok temu. Tymczasem ku zaskoczeniu wszystkich padł kolejny rekord.

- Z samej ulicznej zbiórki zebraliśmy 27 tys. 280 zł 04 gr. To więcej niż w ramach całej ubiegłorocznej akcji. Dodatkowo z licytacji oraz ze zbiórek organizowanych podczas biegu ulicami miasta, w którym wzięło udział około 60 osób i w trakcie morsowania w Okunince, gdzie do wyciętego w lodzie przerębla weszło kilkunastu śmiałków, uzbieraliśmy kolejne 6 tys. 64 zł 88 gr – wylicza Przemysław Pryl.

Zdecydowanie lepiej niż rok temu szła sprzedaż orkiestrowych gadżetów. Ludzie chętniej kupowali i oferowali znacznie wyższe kwoty. Na przykład złote serduszko na bransolecie z plecionego sznura satynowego upoważniające dodatkowo do darmowych wejść na seanse filmowe we włodawskim kinie do końca tego roku, znalazło nabywcę za 650 zł. Kolejne bransoletki z serduszkiem sprzedano za około 300 zł, voucher na kolację z Miss Lubelszczyzny zlicytowano za 150 zł. Kosmetyki do włosów z voucherem na zakupy poszły pod młotek za 300 zł.

Ponadto we włodawskim punkcie krwiodawstwa prowadzono zbiórkę krwi. Tym cennym darem podzieliło się 15 osób. Zebrano w sumie 7,5 litra krwi. Z kolei w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji odbył się mecz piłki koszykowej. Zawodnicy Basket Teamu pokonali drużynę składającą się z mundurowych 73:56. Wieczorne licytacje przeplatane były koncertami grup: Rock & Seller oraz Moow Mi Janek.

Cała kwota zostanie wkrótce przekazana do sztabu głównego WOŚP w Warszawie. W tym roku pieniądze były zbierane na rzecz specjalistycznych szpitali dziecięcych. Planowany jest zakup rezonansów magnetycznych, tomografów komputerowych, aparatów do diagnostyki RTG (w tym aparatów mobilnych), wysokiej klasy ultrasonografów, echokardiografów, czy sprzętu endoskopowego z torem wizyjnym dla gastroenterologii.

 

Orkiestra gra dalej

W tym roku mieszkańcy Chełma przekazali na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wiele rozmaitych produktów i usług. Nie wszystkie udało się zlicytować podczas finałowego weekendu, dlatego chełmski sztab zorganizował ich licytację na profilu WOŚPchełm na Facebooku. Oferty kupna należy zgłaszać w komentarzach pod wybranymi fantami. Licytacja trwa do 23 stycznia do godz. 20.23. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia "sklepiku", tym bardziej że oferta jest bardzo różnorodna, ceny atrakcyjne, a cel akcji szlachetny i ważny!

W niedzielę, 13 stycznia w Polsce i wielu państwach świata odbył się 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Celem zbiórki jest zakup nowoczesnego sprzętu do specjalistycznych szpitali dziecięcych. W Chełmie rolę koordynatora po raz czternasty pełnił Automobilklub Chełmski, a szefem sztabu był Grzegorz Gorczyca. Głównymi sponsorami chełmskiego finału były, podobnie jak w latach ubiegłych, firmy: Azart Jana Kwiatkowskiego i Melix Zbigniewa Milewskiego, a oficjalnym bankierem Wschodni Bank Spółdzielczy. Profesjonalną ochronę zapewniła bezpłatnie firma Ochrona Obiektów i Imprez.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
abcd 21.01.2019 12:57
Tymczasem Chełmska Straż Ochrony Zwierząt musi wręcz błagać o 8 tysięcy złotych, gdzie wtedy są wszyscy darczyńcy? Przynajmniej wiadomo, że pieniądze nie zostaną przejedzone na koszta fundacji i trafią do zwierząt.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama