Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Bank Spółdzielczy

Jest plan na MPRD

- Priorytetem jest wypłata wynagrodzeń i uregulowanie wszystkich zobowiązań wobec urzędu skarbowego czy ZUS - przekonuje Andrzej Serafin, nowy prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Jednocześnie prowadzi on negocjacje z wierzycielami o wydłużenie czasu spłaty należności.
Jest plan na MPRD

To kolejna spółka miejska, której sytuacja finansowa - jak twierdzą władze miasta, jest trudna. Praktycznie od 2010 roku MPRD przynosi straty. Serafin mówi, że składa się na to wiele czynników.

- Spółka nie była szczęśliwie zarządzana - tłumaczy. - Świadczy o tym stan zadłużenia. Na 7 stycznia 2019 roku wynosi ok. 1 mln 750 tys. zł. Spółka ma problemy z płaceniem zobowiązań wymagalnych. Jak wynika z dokumentów, mamy niezapłacone faktury nawet z sierpnia, np. za asfalt, kostkę brukową, czy paliwo. Stoimy więc przed problemem, w jaki sposób zabezpieczyć funkcjonowanie firmy i w jaki sposób ustabilizować mocno rozchwiane finanse.

Nowy prezes ma na to kilka pomysłów. Przede wszystkim prowadzi rozmowy z wierzycielami, aby dali spółce  jeszcze trochę czasu na zapłacenie zobowiązań. Jak zapewnia, na razie nikt nie straszy MPRD sądem czy komornikiem. Serafin będzie też osobiście nadzorował wszelkie zakupy, nawet te najdrobniejsze. Wszystkie muszą być przez niego zaakceptowane. Priorytety finansowe ustalają wspólnie z księgową. W międzyczasie analizowane są również umowy wynajmu placów. Szef spółki chce zaproponować nowe stawki i aneksować te umowy.

- Poza tym cały czas musimy pamiętać o tym, że mamy odśnieżanie miasta. Obecnie trochę balansujemy z zapasami soli. Zapas waha się od 60 do 100 ton, a to zabezpiecza zimowe utrzymanie na raptem 3 dni. Tymczasem tylko w przedostatni weekend spółka zużyła 100 ton - wyjaśnia Serafin.

Kolejny problem spółki to mocno zamortyzowany sprzęt. Prezes już zdecydował o pożyczeniu z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad solarki i pługu. Oczywiście odbywa się to bez dodatkowych kosztów.

Lepszą stroną firmy, jak twierdzi Serafin, jest jej załoga. Widzi potencjał w pracownikach, choć ma świadomość tego, że są to już osoby w starszym wieku. - Należałoby pomyśleć o odmłodzeniu kadry, aby obecni pracownicy mogli przekazać nowym swoje doświadczenie i wiedzę. Oczywiście przy tych finansach mam świadomość, że nie będzie to łatwe. Osoby z uprawnieniami, które by od razu były gotowe do pracy w naszej spółce, nie przystaną na pieniądze, jakie możemy zaoferować - tłumaczy prezes. - Nie możemy dopuścić do sytuacji, że pracownicy odejdą na emerytury, a my zostaniemy bez ludzi z doświadczeniem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama