Do rozboju doszło 13 sierpnia po godzinie 23. 13-latek w towarzystwie dwóch kolegów przechodził przez przejście na skrzyżowaniu ulic: Lwowska i Armii Krajowej. Na wysokości baru został zaatakowany przez nieznajomego młodego mężczyznę.
19-latek uderzył go barkiem i zrzucił z roweru. Potem wskoczył na jednoślad i uciekł. Przed odjazdem jeszcze postraszył chłopaków, że jeśli doniosą na niego na policję, to ich zabije.
Złodziejaszek miał jednak pecha. Kiedy uciekał, zgubił saszetkę, w której były jego dokumenty. Policjanci nie mieli problemów z ustaleniem personaliów mężczyzny. Jeszcze tej samej nocy zatrzymali 19-letniego chełmianina. Był pod wpływem alkoholu. Trafił do aresztu. Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Jest pod dozorem policji. Przyznał się do rozboju, ale zaprzeczył, że stosował przemoc. Twierdził, że nie pamięta, żeby groził.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.
Napisz komentarz
Komentarze