Prokuratura Okręgowa w Lublinie Ośrodek Zamiejscowy w Chełmie ma już gotowy w tej sprawie akt oskarżenia. Wynika z niego, że 34-letni obywatel Rumunii na fałszywy paszport, który otrzymał w Poznaniu od innego Rumuna, prowodyra oszustwa, założył w Polsce rachunek bankowy. 1 września 2015 r. spółka Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie otrzymała od Polaka przesyłkę z Londynu, w której było pismo informujące o zmianie konta firmy realizującej budowę aquaparku. Miało na nie wpłynąć 749 715 tys. złotych zapłaty za prace budowlane.
- Zaskoczyło nas to, że paczka była aż z Londynu. Poza tym zwróciliśmy uwagę na fakt, iż pod pismem były nazwiska osób, które reprezentują firmę budowlaną, ale pomylone zostały ich imiona – mówi Zbigniew Mazurek, prezes miejskiej spółki. – Nabraliśmy podejrzeń, okazało się, że słusznie. Sięgnęliśmy po umowę, w której zapisane zostało, że wszelkie zmiany mają być dokonywane aneksami. Zaniepokojeni skontaktowaliśmy się z księgowym firmy. Również był zaskoczony, bo żadnych decyzji o zmianie rachunku nie podejmowano. Postanowiliśmy więc wspólnie złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Śledczy ustalili obywatela Rumunii, który miał być pionkiem w tym oszustwie. Przyznał się, że wiedział, po co przyjechał do Polski. Za takie akcje od rodaka dostawał po 70-80 euro. Tym razem się jednak nie udało. 34-latek niebawem stanie przed sądem i odpowie za pomocnictwo w próbie popełnienia przestępstwa. Akt oskarżenia prokuratura skierowała już do Sądu Okręgowego w Lublinie.
Jego zleceniodawca, prowodyr usiłowania doprowadzenia spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej ilości w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, również został ustalony. Sprawa ta jest jednak wyłączona do odrębnego postępowania i została na razie zawieszona, ponieważ śledczy muszą ustalić jego miejsce pobytu.
Napisz komentarz
Komentarze