Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama

Włodawa: Z nowym rokiem nowa segregacja

Kolejny samorząd w powiecie włodawskim wprowadza od nowego roku segregację odpadów na pięć frakcji. W związku z tym niemal na pewno wzrosną stawki opłaty śmieciowej. Dobra wiadomość jest taka, że mieszkańcy nie będą musieli składać nowych deklaracji.
Włodawa: Z nowym rokiem nowa segregacja

Gminy Wola Uhruska oraz Urszulin wprowadziły selekcję śmieci na pięć frakcji z początkiem bieżącego roku. W lipcu do tego grona dołączyły Wyryki, zaś od stycznia 2019 roku nieczystości na pięć frakcji będą musieli segregować również mieszkańcy gminy Włodawa. Nie będzie już oznakowania worków w postaci naklejek, zastąpią je worki w odpowiednim kolorze. Mieszkańcy mogą też zakupić pojemniki w danym kolorze, co ułatwi im przechowywanie odpadów przez dłuższy okres.

Zgodnie z ustawą mieszkańcy mają obowiązek segregować śmieci na co najmniej cztery frakcje. Pierwsza z nich to papier, który powinien być umieszczany w pojemnikach lub workach w kolorze niebieskim. Do nich wrzucamy opakowania papierowe suche, czyli kartony, tekturę falistą, gazety, notesy, zeszyty, książki itp. Nie można wrzucać do tej frakcji papieru mokrego czy zatłuszczonego.

Szkło będziemy zbierać do worków lub pojemników w kolorze zielonym, natomiast metale i tworzywa sztuczne mają być w żółtych kontenerach lub workach.

Do tego samego pojemnika włożymy też opakowania wielomateriałowe, czyli składające się z co najmniej dwóch materiałów, których nie da się rozdzielić przy pomocy prostych narzędzi. Są to np. kartony po mleku czy soku.

Czwarta frakcja to odpady bio, czyli głównie odpady kuchenne i biodegradowalne, takie, które rozłożą się w środowisku. Trafią one do worka lub pojemnika koloru brązowego.

Do frakcji piątej zaliczymy te odpady, które nie znalazły się we wcześniej wymienionych pojemnikach, czyli na przykład zużyte pampersy. Trzeba będzie gromadzić je w pojemniku lub worku koloru czarnego.

Będzie jeszcze jedna, dodatkowa frakcja. Do worka lub pojemnika szarego wrzucimy popiół z palenisk domowych.

Dlaczego gmina Włodawa zdecydowała się na wprowadzenie nowych zasad segregacji odpadów?

- Po pierwsze dlatego, że ustawa nakłada na nas ten obowiązek. Po drugie wiemy, jakie problemy z właściwą segregacją i odbiorem śmieci mieliśmy w Okunince. Myślę, że nowy system pozwoli nam lepiej zadbać o porządek w tej turystycznej miejscowości – tłumaczy wójt Dariusz Semeniuk.

Dotychczas po odbiór odpadów jechały dwa samochody. Jeden zbierał suche, zaś drugi mokre śmieci. Od stycznia będą musiały jechać co najmniej cztery pojazdy, chyba że odbiór nieczystości będzie się odbywał rzadziej niż raz w miesiącu, co jest możliwe w przypadku szkła i papieru. Koszty odbioru jednak wzrosną. O ile, tego jeszcze nie wiadomo, gdyż kalkulacje jeszcze trwają.

Radni sporo na ten temat dyskutowali podczas ubiegłotygodniowej sesji. Nie kryli oburzenia z powodu zapowiedzianego wzrostu opłaty śmieciowej.

- Po co to wszystko? Nie dość, że dokładniej posegregujemy odpady, to jeszcze więcej zapłacimy za ich odbiór. Mieszkańcy na pewno nas za to nie pochwalą - przekonywał Andrzej Lis.

Z kolei radny Wojciech Kraszczyński stwierdził, że tak dokładna segregacja jeszcze bardziej podzieli mieszkańców bloków w Korolówce Osadzie.

- Mamy kilku dłużników, a podwyżka opłaty śmieciowej spowoduje, że my - jako spółdzielnia mieszkaniowa - którzy regularnie wywiązujemy się z zobowiązań, jeszcze więcej będziemy płacili za tych, którzy zalegają z wszelkimi płatnościami - argumentował.

Stare zasady odbioru śmieci, czyli podział na frakcję suchą i mokrą pozostaną już tylko w gminach, które należą do Międzygminnego Związku Celowego. Z naszego powiatu są to gminy: Hanna, Hańsk, Stary Brus i miasto Włodawa.

- Czas na wprowadzenie zmian mamy do lipca 2021 roku i nie zamierzamy się spieszyć, bo musielibyśmy zerwać umowę, jaką zawarliśmy z firmą odbierającą odpady od mieszkańców gmin należących do związku. Umowa ta obowiązuje do maja 2021 roku. Ogłaszając nowy przetarg na wyłonienie odbiorcy, musielibyśmy podnieść opłaty mieszkańcom. Obecny system jest tańszy i prostszy – mówi Józef Steć z MZC we Włodawie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama