Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama

Te badania to lipa

Ktoś zaprosił naszą Czytelniczkę na bezpłatne badania. Nie bardzo wiedziała kto, więc postanowiła zgłębić temat. - Trzeba się badać, ale to zaproszenie wydało mi się jakieś dziwne - stwierdziła kobieta. I miała rację, bo oprócz badania, organizatorzy mieli w planach przedstawienie oferty handlowej.
Te badania to lipa

- Wrzucają ulotki do skrzynek pocztowych, obiecują różne badania, a później wychodzi zupełnie co innego. Jak próbowałam zadzwonić pod ten numer telefonu, to nikt się nie zgłaszał - mówi nasza Czytelniczka. - Ile to kosztuje pieniędzy? Przecież to trzeba wydrukować, potem roznieść po skrzynkach. Czy naprawdę nie ma innych pilniejszych potrzeb?

Oburzona kobieta zgłosiła się do naszej redakcji. Miała ze sobą ulotkę, w której była informacja o dacie i miejscu spotkania, a także wymienione badania, które miały być wykonywane bezpłatnie. Małym drukiem na ulotce organizatorzy dopisali, że po badaniach w trakcie oczekiwania na wyniki, odbędzie się wykład i zaprezentowana zostanie oferta handlowa.

Kobieta, która otrzymała ulotkę do skrzynki pocztowej, była przekonana, że jest to zaproszenie od chełmskiego szpitala czy miejskiej przychodni. Dlatego uważała, że to wyrzucenie pieniędzy w błoto, bo i tak z organizatorami badań nie można się telefonicznie skontaktować.

- To jakaś lipa. Dużo jest takich firm, które przyjeżdżają i oferują jakieś garnki czy inne tego typu rzeczy. Potem okazuje się, że to wszystko kosztuje majątek i trzeba płacić - mówi kobieta. - Mam nadzieję, że nikt nie nabierze się na tę ofertę handlową.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama