Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama

Gm. Rejowiec Fabryczny: Rodzina straciła dach nad głową

Nasi Czytelnicy poinformowali nas o - jak mówią - niezgodnej z prawem procedurze eksmisji mieszkańców w gminie Rejowiec Fabryczny. Twierdzą, że w Wólce Kańskiej pozostawiono jedną z rodzin bez dachu nad głową.
Gm. Rejowiec Fabryczny: Rodzina straciła dach nad głową

W mailu do redakcji Czytelniczka opisała nam sytuację poszkodowanej rodziny, bojąc się, że taki los może spotkać kolejnych mieszkańców:

- Dom rodziny z Wólki Kańskiej został zlicytowany przez sąd za długi związane z kredytem - czytamy w mailu. - Ojciec rodziny nie był w stanie ich spłacić przez chorobę. Jednak ustawodawca zabezpiecza przecież ludzi poprzez ustawę o ochronie lokatorów. Zobowiązuje ona gminę do zapewnienia lokalu, do którego takie osoby mogą się przeprowadzić. Niestety, nasz wójt takiego lokalu nie zapewnił, więc w tej sytuacji rodzina musi być eksmitowana do noclegowni. Czy w innych przypadkach, kiedy ktoś straci dach nad głową w losowej sytuacji, też tak będzie?

Ze wspomnianą rodziną z Wólki Kańskiej nie udało się nam skontaktować. Ale jak się dowiedzieliśmy, rodzice i ich trzech synów są w trudnej sytuacji materialnej, a ich głównym źródłem utrzymania jest renta.

O to, czy rzeczywiście doszło do złamania przepisów, zapytaliśmy również wójta gminy Rejowiec Fabryczny Zdzisława Krupę. Jak nam przekazał, władze gminy są cały czas w kontakcie z rodziną z Wólki Kańskiej, złożyły jej także propozycję lokalu zastępczego.

- Na wniosek komornika sądowego zaproponowaliśmy tej rodzinie lokal w miejscowości Gołąb, ale okazał się on za mały na ich potrzeby. Niestety, na tę chwilę innym nie dysponujemy. Zresztą rodzina zdecydowanie odmówiła i odmawia jakiekolwiek innego, ponieważ chce zostać w swoim domu. Żeby mieć pewność, że w takim przypadku nasza gmina jest zobowiązana do zapewniania im nowego lokalu, wystąpiliśmy do sądu o udostępnienie wyroku dotyczącego licytacji ich domu. Kiedy się tego dowiemy, będziemy podejmować kolejne decyzje - przekazał nam wójt Zdzisław Krupa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaRafał Stachura życzenia
Reklama
Reklama
Reklama