Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Gdzie jest rzeka, a gdzie łąka?

Uherka jest już prawie całkowicie zarośnięta, co może spowodować lokalne podtopienia czy nawet powodzie. Dlatego właśnie tematem zainteresowała się jedna z miejskich radnych. Apelowała o to, aby miasto podjęło interwencję w tej sprawie do właściwego urzędu.
Gdzie jest rzeka, a gdzie łąka?

- Koryto rzeki nie jest nadal wykoszone, nie jest pogłębione, a idzie sezon mokry i będą podtopienia i problemy - stwierdziła radna Małgorzata Sokół. - Chyba ani razu w tym roku spółka Wody Polskie nie zadbała o Uherkę na terenie miasta.

Okazuje się, że kilka dni temu miasto skierowało pismo do spółki zajmującej się rzekami z ponagleniem w sprawie Uherki.

- Napisaliśmy w dokumencie, że za "czasów marszałkowskich" rzeka była oczyszczana dwa razy w roku, tymczasem od stycznia tego roku nie było nic robione - poinformował wiceprezydent Józef Górny. - Rzeczywiście, przy większych opadach czy wiosennych roztopach możemy mieć powódź, czego nie mieliśmy chyba od dawna.

Prezydent ma nadzieję, że to pismo poskutkuje i nowa spółka wykaże się w Chełmie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama