- Obecnie dzierżawimy pomieszczenia od miasta, co nie pozwala nam na pozyskanie pieniędzy. Pomieszczenia wymagają generalnego remontu. Chcemy wymienić podłogi, instalacje ogrzewania i elektrykę, wyremontować łazienki, kupić nowe regały, stworzyć oddział dla dzieci z prawdziwego zdarzenia i przystosować filię do potrzeb osób niepełnosprawnych - wylicza Robert Chełmicki, dyrektor Chełmskiej Biblioteki Publicznej.
Niczego jednak biblioteka nie zrobi, jeśli nie będzie właścicielem zajmowanych pomieszczeń. O przejęcie nieruchomości w formie darowizny zawnioskował do miasta dyrektor placówki. Sprawa trafi na najbliższą sesję. To do radnych bowiem należy, czy nieruchomość miasta zostanie przekazana bibliotece.
- Jeśli będziemy właścicielami pomieszczeń, będziemy ubiegać się o dofinansowanie remontu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jesienią ma ruszyć nabór na infrastrukturę, chcemy się do tego przygotować i złożyć wniosek - tłumaczy Chełmicki.
Filia nr 3 ChBP znajduje się w bloku przy ul. 11 Listopada 4. Ma powierzchnię 912 mkw. Lokal składa się z dziewięciu pomieszczeń, w tym: sali głównej biblioteki, czytelni, pomieszczenia socjalnego, magazynu, dwóch korytarzy i dwóch ubikacji. Wartość nieruchomości została wyceniona przez rzeczoznawcę na 340 tys. 300 zł. Z tego wartość lokalu wynosi 331 tys. 800 zł, wartość udziału w gruncie zaś 8 tys. 500 zł. Budynek powstał w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku i nie licząc prac termomodernizacyjnych obejmujących docieplenie elewacji budynku i wymiany stolarki okiennej nigdy nie przeszedł generalnego remontu.
- W szczególnie złym stanie są pomieszczenia sanitarne oraz zaplecza socjalnego, a także instalacje wewnętrzne - czytamy w uzasadnieniu do uchwały, która trafi pod obrady miasta w tym tygodniu.
Napisz komentarz
Komentarze