Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Bank Spółdzielczy

Gm. Żmudź: Planują kadencję milczących rad

- Gdybym ponownie był radnym, musiałbym zostać niemową - oburza się Jerzy Senderski. Zgodnie z nowym statutem gminy radni będą musieli składać wnioski i interpelacje wyłącznie na piśmie. Wójt odpowie w ciągu czternastu dni.
Gm. Żmudź: Planują kadencję milczących rad

Od nowej kadencji szykują się spore zmiany w sposobie organizowania sesji rad gminy. Wynikają one ze zmiany przepisów. W Żmudzi nowe zasady zapisano już w statucie.

Ciekawostką jest, że wszystkie sesje będą transmitowane na żywo w internecie, a później udostępniane w formie plików wideo. Każdy, kto ma komputer lub telewizor z internetem, będzie mógł obejrzeć filmik z sesji, by przekonać się, o czym debatują radni. Na razie nie wiadomo, jak to zostanie rozwiązane technicznie i ile będzie kosztowało.

Uważaj, co mówisz!

Członkowie rad już obawiają się, że muszą uważać na słowa, by kogoś nie urazić. Nagrana publiczna wypowiedź może być podstawą do złożenia pozwu sądowego np. o naruszenie dóbr albo ujawnienie danych osobowych.

Ponadto z porządku obrad znika punkt związany z interpelacjami radnych. Będą one przedkładane na piśmie do przewodniczącego rady, który przekaże je wójtowi gminy. Dokumenty te mają być publikowane na stronie internetowej BIP. Zamieszczane będą tam również odpowiedzi wójta.

Sołtysi powiedzą, co radny myśli

W statucie Rady Gminy Żmudź pozostawiono furtkę, która umożliwi wprowadzenie dyskusji o problemach, których być może radni nie zdążyli opisać przed sesją.

- Porządek obrad rady gminy powinien zawierać punkty dotyczące zapytań sołtysów oraz wolne wnioski - wyjaśnia Łukasz Burak, zastępca wójta gminy Żmudź.

- To jest właściwie niejasne. Na sesji rady gminy radny będzie musiał milczeć! - dziwi się  radny Senderski, który podczas obrad miał zawsze dużo do powiedzenia.

- Będziesz musiał zostać sołtysem albo go poprosisz, żeby zapytał w twoim imieniu - żartują sołtysi.

Sołtysem z miejscowości Leszczany, gdzie mieszka Senderski, jest inny radny - Mariusz Łaszkiewicz. Niespodziewanie zyskał większe prawo do zabierania głosu i zadawania pytań w trakcie obrad.

Wkracza technika

Nowością będzie również sposób głosowania. Dotychczas radni podnosili rękę. Głosy były liczone, ale nie zapisywano, kto był za a kto przeciw. Od nowej kadencji głosowania nad uchwałami będą w pełni jawne. Radni mają, jak w sejmie, głosować podnosząc rękę i jednocześnie wciskając przycisk. Być może w tym celu zostaną zakupione tablety ze specjalnym  oprogramowaniem. W internecie zostaną zamieszczane imienne wykazy głosowań.

Urząd gminy będzie miał obowiązek zbierać wszelkie uwagi składane na piśmie, nad którymi pochyli się nowa komisja - do spraw skarg, wniosków i petycji. Skarżyć będzie się można zarówno na wójta, jak i na przewodniczącego rady gminy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama