Nowa produkcja grupy N.O.K.A.U.T. powstała niejako na życzenie samych fanów. Muzycy przeprowadzili ankietę na Facebooku, w której internauci mogli wybrać tematykę piosenki. Padło na wątek miłosny, ale w niekonwencjonalnym klimacie.
- Historia rozpoczyna się w okolicach Turobina, gdzie przez kwitnące pola idzie zapłakana dziewczyna ubrana w suknię ślubną - opowiada Przemysław Gilewicz, wokalista N.O.K.A.U.T.-u. - W pewnej chwili mija ją młody chłopak w kamperze i proponuje podwózkę. Podczas drogi pociesza ją, poprawia jej humor i rodzi się między nimi uczucie. Jazda przeradza się w podróż na ich własny koniec świata, gdzie rozpalają ognisko i oglądają zachód słońca, niczym zakochani ukazani w amerykańskich produkcjach. Jak się kończy? Tego nie zdradzamy do czasu premiery.
W rolę uciekającej panny młodej wcieliła się Weronika Sochacz, modelka znana ze współpracy z czołowymi polskimi raperami, m.in. Tedem i Kalim. Jej partnera zagrał natomiast dj zespołu N.O.K.A.U.T. Arkadiusz Gerasim, również zajmujący się modelingiem. Teledysk był kręcony przez trzy dni w malowniczych zakątkach Roztocza.
- Tydzień przed rozpoczęciem zdjęć jeździliśmy przez kilka dni po okolicy, aby znaleźć najbardziej urokliwe miejsce. Cała praca, jak nigdy, przebiegła bez żadnych komplikacji, więc chyba nabieramy doświadczenia w tworzeniu teledysków - dodaje z uśmiechem Przemysław Gilewicz.
Klip do utworu "Na Koniec Świata" pojawi się w najbliższy czwartek na YouTube, a w kolejnych dniach będzie prezentowany w telewizjach poświęconych muzyce disco.
Napisz komentarz
Komentarze