5 maja dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z mieszkania na osiedlu Zachód w Chełmie.
- Z relacji pokrzywdzonej 83-latki wynikało, że do jej mieszkania przyszła nieznana jej kobieta. Pod pretekstem pozostawienia wiadomości dla swojej znajomej weszła do środka – relacjonuje zdarzenie Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Po chwili pojawiła się kolejna nieznajoma, która chciała sprzedać narzutę. Kobiety chciały też rozmienić pieniądze. Starsza pani nie miała jednak drobnych.
W pewnej chwili obie opuściły mieszkanie. Gospodyni nawet się nie zorientowała, że nie wyszły z pustymi rękami.
Dopiero następnego dnia, gdy chciała pójść po zakupy, zauważyła, że z szuflady zginęły pieniądze. Wtedy o zdarzeniu tym poinformowała dyżurnego chełmskiej komendy. Wartość strat oszacowała na kwotę 5600 złotych. Policjanci wyjaśniają sprawę i apelują o zachowanie ostrożności w kontakcie z nieznajomymi osobami.
Ciekawy temat:
Napisz komentarz
Komentarze