Po prawie trzydziestu latach pracy na scenie i muzycznej aktywności jako wokalista, kompozytor i producent, po setkach koncertów i muzycznych kooperacji z plejadą najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny, dziesiątkach płyt współtworzonych z rozlicznymi artystami, Badach postanowił stworzyć coś swojego.
- "Oldschool" w języku angielskim oznacza coś staroświeckiego, wywodzącego się ze "starej szkoły", tytuł mógłby więc sugerować, że napisałem i nagrałem muzykę w jakiejś konkretnej retro stylistyce, np. w stylu brzmienia lat 60. Tak jednak nie jest. Dla mnie "oldschool" jest pewnym hasłem, odnoszącym się do sposobu pisania i aranżowania piosenek. Od dziecka najbardziej poruszały mnie utwory, w których dużo się działo, gdzie ciekawe melodie osadzone były na bogatych strukturach harmonicznych, spiętych wielopłaszczyznowymi aranżacjami - podsumowuje artysta.
Na płycie znajduje się kilkanaście kompozycji utrzymanych w zróżnicowanych stylistykach, m.in. lat 70., 80. i 90. Niespodzianką dla słuchaczy będzie fakt, że w wielu utworach Badach nie ograniczył się do roli kompozytora i wokalisty, ale nagrał partie gitary basowej oraz instrumentów klawiszowych. Bilety na koncert w cenie 80 zł.
Podobne artykuły:
Napisz komentarz
Komentarze