Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Poznała moc czerwonych serduszek

Lenka Cendlewska ma 6 lat. W walce z chorobą nowotworową pomogła jej Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jej mama cieszy się z każdego finału, bo wie, że ta zbiórka ratuje życie. Przekonała się o tym sama.
Poznała moc czerwonych serduszek

W sierpniu 2015 roku dziewczynka trafiła na oddział onkologii lubelskiego szpitala. U 4,5-letniej wówczas chełmianki zdiagnozowano nerczaka zarodkowego, inaczej guza Wilmsa. Jest to nowotwór nerki, który najczęściej atakuje dzieci od 3. do 4. roku życia. Leczenie polega na operacyjnym usunięciu narządu oraz chemioterapii przed i pooperacyjnej.

- W szpitalu spędziłyśmy z córką dziesięć miesięcy. Leczenie zakończyło się w maju 2016 roku. Cały czas jeżdżę z Lenką na badania i kontrole. Wszystko jest w porządku - mówi Estera Stawiarska, mama dziewczynki. - Gdy "mieszkałyśmy" w szpitalu, miałam okazję przekonać się, jak wiele dobra czyni Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wszędzie było mnóstwo czerwonych serduszek.

Praktycznie większość sprzętu oznakowana była symbolem WOŚP.

- To jest aż niewiarygodne, że fundacja w zasadzie wyposażyła ten oddział, nie tylko w sprzęt specjalistyczny, ale też taki podstawowy, który powinien chyba kupić szpital - mówi Estera. - Czerwone serduszka są na wieszakach na leki, ciśnieniomierzach, pompach, nawet na fotelach dla rodziców.

Dzisiaj Lenka ma 6 lat. Jest po trzech operacjach, żyje z jedną, niecałą nerką. - Jest dobrze. Córce udało się pokonać chorobę - nie kryje radości mama dziewczynki.

- Co roku wrzucałam wolontariuszom do puszki jakiś datek, ale od kiedy Lena zachorowała i przekonałam się, ile wszyscy pacjenci zawdzięczają fundacji Jurka Owsiaka, zupełnie inaczej podchodzę do działalności WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna za to, że ktoś kiedyś wymyślił taką akcję, że ludzie się w nią angażują i że dzięki niej ratuje się życie m.in. chorych dzieci.

Ze sprzętu kupionego przez fundację Owsiaka korzystała także druga córka pani Estery. Urodziła się jako wcześniak. Sprzęt od WOŚP pomógł jej przetrwać pierwsze dni życia.


Zobacz tegoroczny rozkład jazdy WOŚP w Chełmie!

26. finał WOŚP na leczenie noworodków


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
ReklamaDaniłosio życzenia 3.2024
Reklama
Reklama
Reklama