Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

gm. Łopiennik Górny: Pat w sprawie dowożenia dzieci

Grupa rodziców z Woli Żulińskiej złożyła petycję w sprawie pozwolenia na przejazd przez wieś autobusu, który dowozi ich dzieci do szkoły podstawowej w Rejowcu. Władze gminy nie są temu przeciwne, ale warunkiem jest odbiór uczniów małym busem. - Takie rozwiązanie jest niewystarczające - mówi jeden z rodziców. - Chcemy chronić most - komentuje sekretarz gminy Monika Zaj.
gm. Łopiennik Górny: Pat w sprawie dowożenia dzieci

Z petycji dowiadujemy się, że w ubiegłych latach autobus dowożący dzieci do szkoły w sąsiedniej gminie dojeżdżał do miejscowości Żulin, a potem zawracał. Po zakończeniu rozbudowy drogi w Woli Żulińskiej rodzice wystąpili do burmistrza Rejowca o przejazd autobusu przez ich miejscowość. Prośba została pozytywnie rozpatrzona, lecz dowóz dzieci odbywał się jedynie przez pierwsze dwa tygodnie nowego roku szkolnego.

- Po tym okresie kursy zostały wstrzymane z powodu braku pozwolenia na przejazd. Przewoźnik wystąpił wówczas do Urzędu Gminy w Łopienniku Górnym o stosowną zgodę. Wójt zaznaczył, że być może zezwoli na przejazd jedynie małego busa. Dla nas jednak takie rozwiązanie jest niewystarczające. Dzieci dojeżdżające do szkoły w Rejowcu nie zmieszczą się do małego busa - wyjaśnia przedstawiciel grupy rodziców.

Brak zgody uzasadniany jest tym, że droga w Woli Żulińskiej jest wąska i są tam problemy z wyminięciem się pojazdów. W ocenie autorów petycji nie powinno to jednak stanowić problemu, bo wyznaczone są do tego celu specjalne mijanki.

- Na co dzień nasza szosa jest użytkowana przez duże ciągniki rolnicze, wraz z podłączonym osprzętem, a także samochody ciężarowe odbierające odpady komunalne lub przewożące buraki do pobliskiej cukrowni oraz inne ciężkie pojazdy. Zaznaczyć trzeba również, że przez Wolę Żulińską przejeżdża autobus prywatnej komunikacji. Wyznaczone są w tym celu dwa zadaszone przystanki autobusowe, z których korzystałyby nasze dzieci - czytamy w petycji.

Grupa rodziców wniosek uzasadnia troską i dobrem ich dzieci. Umożliwienie przejazdu m.in. skróciłoby czas dotarcia do przystanku, jak i zmniejszyłoby zagrożenia, które się z tym wiążą. Dzieci muszą przejść ponad kilometrowy odcinek. Początek i koniec drogi w Woli Żulińskiej jest zalesiony, jest tam dużo zakrętów. To zwiększa ryzyko niezauważenia małego dziecka na drodze, co w konsekwencji może skutkować wypadkiem, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

- Uważamy, że decyzja wójta jest niesprawiedliwa, a wręcz krzywdząca nasze dzieci, choć gmina Łopiennik Górny nie ponosi żadnych kosztów związanych z tym przewozem - kwitują autorzy petycji.

Wniosek grupy rodziców został przedstawiony i omówiony na sesji rady gminy 28 września. Po dyskusji sprawa stanęła jednak w punkcie wyjścia.

- Nikt nie zabrania dowozu dzieci do szkoły w Rejowcu. Sugerowaliśmy, że przejazdy mogą się odbywać mniejszym pojazdem. Chcemy chronić most od strony Żulina przed zniszczeniem. Aktualnie trwają prace na tym, aby ograniczyć tam tonaż do 5 ton. Szacunkowe koszty przebudowy mostu to ok. 1 mln zł, na co nie stać budżetu gminy. Rozumiemy, że pojawiają się emocje, ale nie robimy nikomu na złość. Głównym powodem jest tu ochrona mostu i dróg - komentuje sekretarz gminy Monika Zaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama