Gmina Rejowiec

Szybka akcja sokistów zakończyła się sukcesem. 59-letni złodziej, który w pobliżu stacji Zawadówka ściągał paliwo z cysterny i zdążył już napełnić olejem napędowym plastikowe pojemniki, został ujęty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Mundurowi namierzyli 36-latka, podejrzanego o szereg podpaleń, do których doszło w ostatnim czasie na terenie gminy Rejowiec. Niestety, podejrzenia mieszkańców i strażaków sprawdziły się. Już od dłuższego czasu obawiali się, że w okolicy grasuje podpalacz…

We wtorek (16 kwietnia) chełmscy strażacy znów zostali wezwani do pożaru na terenie byłych zakładów drzewnych w Zawadówce (gm. Rejowiec).

Do dwóch pożarów budynków gospodarczych doszło w czwartek na terenie powiatu chełmskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało, lecz straty są spore. W dodatku przyczyną jednego z nich mogło być podpalenie.

Zastanawiają się głośno mieszkańcy i ostrzegają siebie nawzajem. – Sąsiadka powiedziała, że trzeba uważać na domy. Czy policja coś robi w tej sprawie? – zadzwoniła do nas zaniepokojona mieszkanka po tym, jak w czwartek (4 kwietnia) znów stanęła w ogniu hala produkcyjna w Zawadówce.

Świąteczny weekend na drogach Chełma i powiatu należał do dość bezpiecznych. Obyło się bez wypadków, zatrzymano tylko jednego nietrzeźwego kierowcę w Leśniczówce. Mężczyzna miał w organizmie mniej niż promil alkoholu i stracił uprawnienia.

Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w ręce chełmskich mundurowych. W czwartek (14 marca) wieczorem w Leonowie w gminie Rejowiec 55-latek kierujący seicento wydmuchał ponad 2 promile. Powinien stracić auto...

Mieszkańcy Wólki Rejowieckiej, a przede wszystkim tych posesji, które położone są przy numerach 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 i 11 narzekają na utrudniony dojazd do swoich domów. Twierdzą, że ich ulicy nie da się sprawnie i bezpiecznie pokonać nawet przy zachowaniu małej prędkości, a koła pojazdów grzęzną w błocie. Burmistrz Tadeusz Górski zapewnia, że wspomniana arteria została już ujęta w planie prac drogowych przewidzianych na ten rok i drogowcy pojawią się w Wólce po pozytywnym rozstrzygnięciu postępowania przetargowego.

Zebranie sołeckie, w czasie którego wybrano nową gospodarz oraz radę sołecką, miało miejsce w czwartek, 6 marca.

Chodzi o problem brudnej, brązowej wody, która raz na jakiś czas spływa z kranów mieszkańców Niedziałowic. Do ich alarmujących doniesień odnosiliśmy się w jednym z ostatnich numerów. Władze gminy twierdzą, że tak naprawdę problem rozwiązać może tylko przeniesienie ujęcia z Aleksandrii Niedziałowskiej do Niedziałowic. Ale zauważają też inne niepokojące zjawiska, o których dyskutowano podczas ostatniej sesji rady gminy.

Wszystko wskazuje na to, że po wielu latach oczekiwań i trudnych rozmów z urzędnikami marzenie o tym, aby przywrócić dwóm ważnym zabytkom dawny blask zostanie zrealizowane. Podczas ostatniej sesji rady miasta burmistrz Tadeusz Górski poinformował radnych o tym, że przygotowania do remontu pałacu i pałacowej oficyny wchodzą w ostatnią fazę.

Z takim skutkiem zakończyło się sobotnie (24 lutego) zdarzenie drogowe, do którego doszło przed godz. 21 w Adamowie. Mieszkanka powiatu włodawskiego, która prowadziła hondę, przebywa w tej chwili w szpitalu na obserwacji.

Do zdarzenie drogowego doszło w sobotę (3 lutego) po godzinie 12.30. W miejscowości Kobyle zderzyły się dwa auta – renault master i fiat panda.

Licytacje, koncerty, turnieje, biegi, pokazy ratownictwa medycznego i cała masa innych atrakcji. Tak wyglądał 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w naszym mieście. Wysiłek się opłacił. Zebraliśmy ponad 218 tysięcy złotych, o 39 tys. zł więcej niż przed rokiem. A to jeszcze nie koniec.

Mieszkańcy Niedziałowic zareagowali na materiał, jaki na naszych łamach opublikowały władze gminy i pytają, dlaczego w planach inwestycyjnych na ten rok nie ujęto ich miejscowości i istotnych, w ich opinii, zagadnień. - Warto zauważyć, że jest ich kilka – zaniedbana sieć wodociągowa, lokalna świetlica. Uważamy, że o nas zapomniano - sygnalizują nam mieszkańcy. Burmistrz Tadeusz Górski uważa z kolei, że nikt o Niedziałowicach nie zapomniał. I zaznacza, że współpraca z sołectwem układałaby się zapewne lepiej, gdyby jego mieszkańcy otwarcie mówili o swoich potrzebach.