Nieruchomość w ostatnich latach popadała w ruinę. W 2020 roku władze miasta zdecydowały, że należy rozpocząć remont, bo budynek był w fatalnym stanie. Przeciekający dach, trzcina wystająca ze ścian i nieremontowane przez lata łazienki. Do tego nieczynne oświetlenie na korytarzach, krzywe podłogi oraz plamy po zalaniu i grzybie. W marcu 2020 roku zapadła decyzja o wyłączeniu go z użytkowania. W maju tego samego roku rozpoczął się pierwszy etap remontu. Czyżby ostatni?
Pierwsze prace remontowe zakończyły się na początku czerwca 2020 r., kolejne zaplanowano na ten rok. Budynek z zewnątrz wygląda nieźle, ale w środku nadal jest ruiną. Teraz mówi się, że w związku z rewitalizacją parku miejskiego nieruchomość ma być wyburzona. Urzędnicy ratusza nie potwierdzają jednak tej plotki.
- Żadna decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Jeżeli to się zmieni, poinformujemy - zapewnia Grzegorz Zarzycki z gabinetu prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze