Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Bank Spółdzielczy

Włodawa: Zabytkowy stempel może wzbogacić kolekcję judaików

Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków zapowiedział, że chce przekazać włodawskiemu muzeum odkryty przypadkowo na Lubelszczyźnie stempel żydowski. Zabytek znalazł podczas prac porządkowych na swojej działce jeden z mieszkańców Bychawy.
Włodawa: Zabytkowy stempel może wzbogacić kolekcję judaików

Autor: Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków

Po odczyszczeniu przedmiotu okazało się, iż jest to metalowy stempel z napisami w języku hebrajskim.

- Jesteśmy miłośnikami historii. Prowadzę stowarzyszenie Strażnicy Pamięci Ziemi Bychawskiej i często podejmujemy działania mające na celu upamiętnienie historii. Kiedy kolega opowiedział o tym znalezisku, postanowiłem niezwłocznie poinformować o nim konserwatora zabytków. Podczas przekazania rozmawialiśmy, że dobrze by było, aby przedmiot ten został odpowiednio wyeksponowany. W naszej okolicy nie ma niestety takich miejsc - mówi nam Bartłomiej Chyża z Bychawy.

- Zaraz po pozyskaniu zabytku przez służby konserwatorskie, poddano go analizie pod kątem treści napisów umieszczonych na tłoku stempla. Dzięki uprzejmości i pomocy prof. Trzcińskiego udało się odczytać i przetłumaczyć wykonany w negatywie napis w języku hebrajskim. Brzmi on następująco: „Komitet ksiąg pana/ naszego nauczyciela pana Natana syna ojca Dawida Chajma/Rabinowicza” - informuje dr Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. 

O pomoc w identyfikacji artefaktu zwrócono się również do pracownika Teatru NN w Lublinie.

- Niestety, nie udało się przypisać przedmiotu do konkretnej osoby. Najprawdopodobniej możemy połączyć pieczęć ze znaną rodziną cadyków zamieszkującą w okresie XIX-XX w. m.in. Parczew i Bychawę – tj. Rabinowiczów. Pochodzili od tzw. Świętego Żyda z Przysuchy. Ich obecność w dawnej Bychawie odnotowano w źródłach historycznych - mówi nam Jacek Jeremicz z Ośrodka Brama Grodzka "Teatr NN". - Rabini z dziada pradziada mieli swój księgozbiór, więc stempel pełnił funkcję exlibrisu i był przeznaczony do znakowania ksiąg z prywatnego zbioru, które mogły być użyczane np. dla mełameda do nauki dzieci - dodaje Jeremicz.

Dokładniejsze ustalenie pochodzenia zabytku będzie możliwe po przeprowadzeniu bardziej zaawansowanych badań źródłowych. Odkryty zabytek trafi niebawem do placówki muzealnej specjalizującej się w gromadzeniu judaików, czyli najprawdopodobniej do Muzeum - Zespołu Synagogalnego we Włodawie.

- Nie dostaliśmy jeszcze oficjalnego pisma, dlatego podkreślamy, że stempel prawdopodobnie trafi do naszych zbiorów. Mamy jednak ogromną nadzieję i bylibyśmy bardzo zadowoleni, gdyby wzbogacił włodawską ekspozycję - komentuje nam Anita Lewczuk Vel Leoniuk, dyrektor muzeum.

Wykonany z mosiądzu, z użyciem trawionej techniki grawerskiej stempel tuszowy jest w bardzo dobrym stanie. Pokrywa go jedynie patyna i posiada drobne wgniecenie przy obwolucie części tłoczącej. Stempel zbudowany jest z tłoka z owalną płaszczyzną odbijającą z wygrawerowanym w lustrzanym odbiciu napisem, wyjustowanym dookolnie i centralnie. Tłok połączony jest z trzpieniem przeznaczonym do osadzenia oprawy (zapewne drewnianej rękojeści). Wymiary zabytku: płaszczyzna tłocząca 20x40 mm, wys. stempla 45 mm.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
ReklamaRafał Stachura życzenia
Reklama
Reklama
Reklama