Słone kary za brak maseczek

- Łapanka w markecie. Policjanci wlepiają po 500 złotych mandatu tym, co nie mają maseczek. Czy tak można? – zadzwoniła do redakcji zbulwersowana Czytelniczka.

Można, a nawet trzeba, bo na najbardziej opornych nie działają nawet prośby sklepowych. Co z tego, że na drzwiach sklepu wisi karteczka, że każdy, kto wchodzi, musi założyć maseczkę, skoro niektórzy jej celowo nie dostrzegają.

- Niewiele możemy jednak zrobić – mówi ekspedientka jednego ze sklepów w centrum Chełma – Za każdym razem mówimy, że to obowiązek, że następnym razem nie obsłużymy, ale nie skutkuje...

Jedynie naloty mundurowych przynoszą efekt, przynajmniej na chwilę, bo nagle na twarzach klientów pojawiają się maseczki. Ale przecież funkcjonariusze nie są od tego, by pełnić służbę w sklepach albo jeździć non stop autobusami, do których – jak otrzymujemy sygnały – pasażerowie także notorycznie wsiadają bez maseczek.

- Chełmscy policjanci wciąż sprawdzają, czy mieszkańcy naszego powiatu respektują wprowadzone przepisy w związku z Covid-19. Pojawiają się w sklepach, autobusach, galeriach handlowych i innych miejscach, gdzie istnieje obowiązek zasłaniania ust i nosa – mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Celem tych działań jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego. Apelujemy o rozsądek, odpowiedzialność i przestrzeganie wprowadzonych przepisów, które służą dobru nas wszystkich.

Funkcjonariusze zapowiadają, że reagują i w dalszym ciągu reagować będą na wszystkie ujawnione przypadki łamania przepisów, które mają uchronić nas wszystkich przed zarażeniem i ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii. W takich sytuacjach podejmują interwencje, które często kończą się mandatem karnym bądź też skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu lub pouczeniem.

Przez zaledwie tydzień (od 21 do 28 października) chełmscy mundurowi wlepili 236 mandatów i skierowali trzy wnioski do sądu. Natomiast włodawscy mundurowi od 1 do 28 października odnotowali 90 takich wykroczeń.

- Teraz już nie będzie taryfy ulgowej – zapewnia sierż. szt. Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy KPP we Włodawie.

Od początku tego roku krasnostawscy policjanci wystawili ponad 850 mandatów za niestosowanie się do obowiązku zasłaniania ust i nosa w wyznaczonych miejscach. W analogicznym okresie przekazali do sądu 95 wniosków o ukaranie. W ośmiu przypadkach dotyczyły one osób nieletnich.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie mł. asp. Jolanta Babicz podkreśla, że w niektórych sytuacjach mundurowi przeprowadzają kontrole wspólnie z pracownikami sanepidu. Do każdej sprawy podchodzą indywidualnie.

- Do tej pory sąd wydał 84 wyroki nakazowe i nie odrzucił żadnego naszego wniosku. Za każdym razem zwracamy mieszkańcom uwagę, że przepisy o zasłanianiu ust i nosa w niektórych miejscach publicznych nie zmieniły się. W związku z tym, że województwo lubelskie przoduje w liczbie zakażeń, tych kontroli w naszym regionie będzie coraz więcej - zapowiada Jolanta Babicz.

 

Co na to przepisy prawa, wyjaśnia adwokat Daria Radłowska:

Brak maseczki w miejscach, w których noszenie ich jest obecnie obowiązkowe m.in. w autobusach czy sklepach, wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu. Stawki są zróżnicowane – najczęściej jest to kwota 100 zł, ale bywają znacznie wyższe – np. 500 zł.

Zgodnie ze znowelizowanym w listopadzie 2020 r. art. 116 § 1a kodeksu wykroczeń: kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany.

 Do listopada 2020 r. sądy często uniewinniały osoby, które nie nosiły maseczek w miejscach, gdzie były one wymagane, ponieważ przepisy zobowiązujące do przestrzegania tego rodzaju ograniczeń były uregulowane w rozporządzeniu, a nie w ustawie. Jednak po zmianie przepisów zdecydowana większość sądów wymierza kary za wykroczenie z art. 116 § 1a kodeksu wykroczeń.

Możemy odmówić przyjęcia mandatu, a wówczas sprawa zostanie skierowana do sądu i, wbrew obiegowej opinii, kara orzeczona przez sąd nie musi być wyższa, niż ta która została nałożona w drodze mandatu karnego.