Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Gm. Siedliszcze: "Obsesją" trafiła do Vogue'a

Siedliszczanka Natalia Dudek fotografią zajmuje się od dłuższego czasu. Zdjęcia uwielbiała robić już od dziecka. W pewnym momencie uznała, że zamiłowanie przekuje w zawodową pasję. Jej talent został dostrzeżony przez redaktorów prestiżowego magazynu "Vogue" poświęconego modzie i stylowi życia.
Gm. Siedliszcze: "Obsesją" trafiła do Vogue'a

Natalia Dudek, tworząca artystyczne fotografie pod pseudonimem Morena, kilkukrotnie wysyłała swoje prace do "Vogue", ale dotąd bez echa. W sierpniu zdecydowała się zrobić to jeszcze raz, mimo że bez większego przekonania. Była bardzo pozytywnie zaskoczona, że w końcu się udało. Od tamtej pory już trzy jej fotografie znalazły się na platformie internetowej włoskiego oddziału "Vogue", a dokładnie na portalu, który służy wydawcom do "wyłapywania" talentów, a następnie publikowania ich zdjęć w jednym z najbardziej znanych magazynów.

- Zdjęcia powstały podczas pleneru zorganizowanego na Mazurach przez Lubelską Szkołę Fotografii. Tematem przewodnim prac miała być nasza własna interpretacja filmu "Antychryst" Larsa von Triera - wspomina Natalia. - Swoją wizję nazwałam "Obsesja" i postawiłam na mrok i cielesność. Jednocześnie chciałam, aby nagość nie była kojarzona z erotyką i seksualnością, tylko definiowała ludzkie ciało jako dzieło sztuki. 

Na fotografiach Natalia uwieczniła swoich znajomych, którzy z dużym zaangażowaniem podeszli do jej artystycznej wizji. Na zdjęciach pojawiają się: Emilia PlutaJulia GradMarcin Dąbrowski Jerzy Machajek. Dzięki wspólnej pracy Natalia postawiła bardzo duży krok naprzód w fotograficznym rozwoju.

- Nie chcę na tym poprzestawać, będę starała się powiększać swoje portfolio w "Vogue". Marzy mi się też dostanie do magazynów "LensCulture" oraz "Iconic", choć wiem, że nie jest to łatwe, ponieważ jest tam bardzo ostra selekcja i wysokie wymogi. Planuję dalej tworzyć w duchu konceptualnym, moją największą inspiracją jest polska artystka Natalia LL. Fotografowanie jest dla mnie swego rodzaju terapią, pozwala mi odciąć się od rzeczywistości i pokazywać świat oraz jego elementy z innej strony.

Natalia najlepiej czuje się w mrocznych i ciężkich tematach, a więc i z tego typu form sztuki stara się czerpać jak najwięcej. W ostatnim czasie tworzy m.in. sesje zdjęciowe w opuszczonych, tajemniczych miejscach w naszym regionie. Stara się również współpracować z artystami z innych dziedzin, m.in. muzykami.

- Tworząc fotografię, chcę budzić w odbiorcach ciekawość tego, co autor miał na myśli. Skłonić go do zatrzymania się, zadawania sobie w głowie pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi. Lubelska Szkoła Fotografii otworzyła mnie nie tylko na technikę, ale przede wszystkim na ekspresję i wyrażanie siebie. Zdjęcia powinny mówić i mieć swoją historię. Tak jak pisarz czy malarz chce dawać pole do interpretacji, tak i ja chciałabym, aby każdy dostrzegał w fotografiach to, co podpowiadają mu emocje.

Czytaj również: Wzmożone kontrole policji i sanepidu

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama