Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Dorohusk: Progi spowolnią piratów

Pan Sebastian układał w domu dziecko do snu, gdy nagle rozległ się huk. Było już późno w nocy. Gdy wybiegł na podwórko, zobaczył rozbity samochód i kierowcę uciekającego pieszo w kierunku Ignatowa. Jak się okazało, rozpędzone auto wypadło z drogi, uderzyło w nasyp z kamieni i zatrzymało się tuż przy jego domu.
Gm. Dorohusk: Progi spowolnią piratów

- Podobnych zdarzeń drogowych, oficjalnie zgłoszonych na policję, jest u nas na wsi około 10 rocznie. Tych niezgłaszanych było o wiele więcej - mówi pan Sebastian, mieszkaniec Olenówki w gminie Dorohusk.

 

Nocna szarża w Olenówce

Przed dwoma tygodniami (9 października) na podwórko pana Sebastiana wjechał volkswagen, który wcześniej wypadł z drogi, przejechał przez działkę, trafił w nasyp zbudowany z kamieni, odbił się i zatrzymał tuż przy domu. Kamienie z nasypu poleciały daleko i zniszczyły elewację domu. Była noc, ok. godz. 22.30.

- Gdy wyszedłem na dwór, kierowca już biegł w stronę Ignatowa. Potem przyjechała policja, spisano raport. Technik stwierdził, że samochód uderzył w nasyp z prędkością 90 km/h. Ze wstępnych ustaleń wynika, że miesiąc temu samochód zmienił właściciela. Poprzedni zgłosił sprzedaż, ale ponoć nie może znaleźć umowy z nabywcą - opowiadał w ubiegłym tygodniu pan Sebastian.

Poszkodowany ogłosił w mediach społecznościowych, że poszukuje sprawcy zdarzenia. Po kilku dniach kierowca volswagena sam się odnalazł. Przyszedł osobiście do pana Sebastiana i zadeklarował, że pokryje koszt naprawy elewacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na podwórku nie było dzieci, bo poszły już spać. W innych okolicznościach ta historia mogła mieć tragiczne zakończenie. Zdaniem mieszkańców Olenówki, takim sytuacjom można zaradzić poprzez zmianę organizacji ruchu.

- W okolicy mieszka sześcioro dzieci. W dzień jeżdżą na rowerach, bawią się na podwórkach, grają w piłkę. Tacy szaleńcy im zagrażają - podkreśla mieszkaniec Olenówki.

 

Progi na bezmyślnych kierowców

W lipcu tego roku pan Sebastian złożył wniosek o zamontowanie progów zwalniających na drodze powiatowej w Olenówce. Napisał do starostwa, że samochody jeżdżą tam z nadmierną prędkością, mimo ograniczenia do 50 km/h. Jest to niebezpieczne dla pieszych i rowerzystów. Nie ma ścieżki pieszo-rowerowej, więc nie ma dokąd uciekać, gdy szarżuje rozpędzony samochód. O nieszczęście nietrudno.

- W lipcu ukraiński kierowca busa spowodował tu wypadek. Ale były wcześniej zdarzenia drogowe: w kwietniu, maju, czerwcu. Kierowcy wyciągają rozbity samochód z pola i odjeżdżają. Policja nieraz nawet o tym nie wie. Raz sąsiadka skręcała na swoje podwórko, zatrzymała się na chwilę, żeby przepuścić auto z naprzeciwka. Samochód jadący za nią zatrzymał się na jej zderzaku. W ubiegłym roku auto dachowało na sąsiedniej działce, kierowca był pijany - wylicza pan Sebastian.

Na jego wniosek wydział infrastruktury starostwa powiatowego miał w sierpniu powołać komisję bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jej zadaniem miało być przeanalizowanie organizacji ruchu drogowego na drodze w Olenówce. Sprawa się jednak przeciągnęła, mimo deklaracji złożonej na piśmie przez dyrektora Marka Bedlińskiego. Po nocnej szarży w Olenówce temat powrócił. Komisja ma być powołana w tym tygodniu.

- Moim zdaniem, wniosek jest bezzasadny. Kierowcy powinni dostosować prędkość. Te zdarzenia nie wynikają ze złej organizacji ruchu, ale z nieprzestrzegania przepisów. Nie będziemy stawiać progów zwalniających co 500 metrów - mówi Bedliński.

Ostatecznie to komisja, w której będą też funkcjonariusze policji, wyda opinię w sprawie wniosku o zamontowanie progów zwalniających. Zdaniem Bedlińskiego, w Olenówce zakręty są zbyt ostre, by montować tam progi. Dodatkowo społeczeństwo jest temu niechętne.

- W Kolonii Kamień mieszkańcy walczyli przez cały rok o zamontowanie progów. Gdy w końcu je wykonaliśmy, wpływają do nas wnioski o ich zdjęcie. Dwóch mieszkańców do nas stale pisze pisma w tej sprawie - dodaje Bedliński.

Czytaj też: Basen zewnętrzny i sauna na dachu

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama