Scena będzie otwarta dla gości od godz. 15. A ponieważ chełmski Joker o grach planszowy wie prawie wszystko... dużo będzie się działo. To wydarzenie organizowane jest wspólnie z Chełmowym Jarem.
Do tej pory scenariusz spotkań obejmował krótki monolog, wywiad z gościem, żarciki, czasem mały koncert. Tym razem będzie można też pograć w planszówki.
- Zależy mi na tym, by ludzie spędzili czas przy rzeczach pożytecznych, pozytywnych i zabawnych. Daleki jestem od pomysłu uprawiania polityki czy robienia widowiska, gdzie jedziemy po bandzie, niszczymy ludzi i nie bierzemy jeńców. Nie to, że mam ją gdzieś, ale wiem, że każdy ma jej dosyć. Mam setki innych zainteresowań. Jeżeli oczekujecie roastu i ostrego stand-upu, to nie u mnie - podkreśla twórca autorskiego programu. - Nie mam klucza do dobierania gości. Tylko i wyłącznie to coś, czym mnie człowiek zainteresuje. Gdyby zapytać mnie o wymarzonego gościa, to z całą pewnością wskazałbym Piotra Gąsowskiego, którego uwielbiam za humor i dystans, jaki prezentuje w swoich programach i rolach, ale też jest wrażliwcem, który na swoje życie świetnie spojrzał, pisząc książkę "Co mi w życiu nie wyszło".
Napisz komentarz
Komentarze