Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Chełm: Spółdzielcy Centrum też nie chcą podwyżki

Chełmska Spółdzielnia Mieszkaniowa wystąpiła do Urzędu Regulacji Energetyki w sprawie planowanej w MPEC podwyżki za ciepło. Do grona niezadowolonych dołączyła też Spółdzielnia Mieszkaniowa Centrum. Ona także poskarżyli się do URE.
Chełm: Spółdzielcy Centrum też nie chcą podwyżki

Mieszkańcy Chełma są oburzeni tym, że Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej planuje kolejną podwyżkę ogrzewania. Spółdzielnie postanowiły walczyć o budżety swoich lokatorów w URE. Pismo do prezesa, który zatwierdza stawki za ciepło, złożyła m.in. Spółdzielnia Mieszkaniowa Centrum.

- Władze spółki bądź właściciel, którym jest miasto, winno poinformować wcześniej odbiorców, że wbrew zapowiedziom, podjęcia działań polegających na zapobieżeniu podwyżkom spowodowanym rosnącymi kosztami praw do emisji dwutlenku węgla, nie planuje podjąć żadnych działań inwestycyjnych prowadzących do zmniejszenia produkcji dwutlenku węgla - twierdzi w piśmie do URE zarząd spółdzielni. - Pomimo ogłoszenia przetargu i zgłoszenia się kilku oferentów (co zostało podane do publicznej wiadomości), podmiot decyzyjny, nie myśląc o konsekwencjach, które wszyscy w tej chwili ponosimy, nie zdecydował się na sprzedaż spółki ani też nie podjął nadmienionych działań polegających na modernizacji tego przedsiębiorstwa.

Spółdzielnia wytyka, że władze spółki wprowadziły ją w błąd, informując publicznie o swoich planach, które na razie do skutku nie doszły.

- Zamiast inwestować olbrzymie środki finansowe w nowe węzły cieplne, spółdzielnie miałyby wówczas możliwość ewentualnego wyboru alternatywnego (ekologicznego) sposobu ogrzewania budynków wielorodzinnych np. paliwem gazowym lub z wykorzystaniem pomp ciepła - czytamy w piśmie.

Jak tłumaczy zarząd, spóła miejska przecież od lat wiedziała o konieczności ponoszenia opłat za prawa do emisji CO2, dlatego teraz ani inflacja, ani też wzrost cen węgla pretekstem do podwyżki być nie może. Kolejny wzrost opłat to zbyt duże obciążeniem dla budżetów domowych mieszkańców.

Podobne pismo wysłała do URE także Chełmska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Temat podwyżek budzi w mieście spore kontrowersje, tymczasem władze spółki rozkładają ręce, tłumacząc się wysokością opłat, które od MPEC nie zależą. Mówi się, że opłaty za ciepło mogą wzrosnąć nawet o 25 proc.

Teraz czytane: Związał ręce taśmą i związał 71-latka

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama