Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Gm. Dubienka: Okupacja starostwa zakończona. Konflikt zażegnany

W czwartek (2 września) po południu i w piątek (3 września) przedstawiciele samorządu uczniowskiego i nauczyciele dzwonili do uczniów, którzy złożyli dokumenty do Liceum Ogólnokształcącego im. 27 Wołyńskiej Dywizji AK w Dubience o profilu mundurowym, by przekazać im, że nie muszą szukać dla siebie nowej szkoły. Mogą kontynuować naukę w wymarzonej przez siebie placówce. Wcześniej jednak doszło do niepotrzebnego napięcia i okupacji starostwa.
Gm. Dubienka: Okupacja starostwa zakończona. Konflikt zażegnany

W telegraficznym skrócie

Organem prowadzącym szkołę w Dubience jest Starostwo Powiatowe w Chełmie. Na początku tego roku chciało bezpłatnie przekazać szkołę gminie. Zobowiązało się przez trzy lata przekazywać Dubience 80 procent kosztów, jakie trzeba by dokładać, gdyby subwencja oświatowa okazała się niewystarczająca. Radni gminni podjęli uchwałę za przyjęciem placówki, ale wójt Krystyna Deniusz-Rosiak nie podpisała porozumienia ze starostwem w sprawie przejęcia szkoły. Za swoje postępowanie została ukarana przez radnych nieudzieleniem jej wotum zaufania i absolutorium.

Konsekwencją tego postępowania było uchylenie uchwał w sprawie przekazania gminie Dubienka nieruchomości szkolnych i udzielenia jej pomocy finansowej. Zamiast tego powiat podjął decyzję o wygaszaniu liceum, co oznaczało, że naboru do pierwszej klasy nie będzie.

Tymczasem liceum w Dubience taki nabór prowadziło. Zdaniem władz powiatu, bezprawnie. Zdaniem kuratorium, nie było podstaw do zatrzymania naboru do klasy pierwszej. Starostwo odwołało się od tej decyzji do Ministerstwa Edukacji i Nauki.

 

Mimo naboru klasy pierwszej nie utworzono

Dokumenty do klasy pierwszej liceum złożyło 18 uczniów. Tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego dowiedzieli się, że mają odebrać dokumenty, bo… klasy nie będzie. 

Oni, ich koledzy ze starszych klas oraz rodzice postanowili zaprotestować przeciw takim działaniom, tym bardziej że w przestrzeni publicznej zaczęła krążyć informacja nie tylko o braku klasy pierwszej, ale także całkowitej likwidacji szkoły. Jeden z uczniów skontaktował się z Michałem Kołodziejczakiem, liderem AGROunii i poprosił go o pomoc. Wraz z nim 31 sierpnia do Dubienki przyjechał Piotr Ikonowicz, Społeczny Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Przyjechałem tu, by bronić tej szkoły, by mogła ona dalej funkcjonować – powiedział Kołodziejczak. Zwrócił się także do młodzieży, mówiąc: - Ta iskra wyszła od was. To jest niesamowite i pokazuje, jak duża siła jest w osobach młodych, które same w pierwszej kolejności upomniały się o swoją szkołę.

Pikietujący przed szkołą mówili o swoich marzeniach związanych z pracą w służbach mundurowych, o tym, że dorośli jedną decyzją zaprzepaścili ich plany.

 

Okupacja starostwa

Tego dnia w Dubience obradowała rada gminy. Protestujący spod szkoły udali się na sesję, by przedstawić swoje stanowisko w sprawie LO, a zaraz potem pojechali do Chełma, by spotkać się ze starostą. Piotra Deniszczuka w urzędzie nie było. Weszli do jego gabinetu i zakomunikowali, że nie wyjdą, dopóki starosta się z nimi nie spotka. Ten nie wyraził chęci spotkania się tego dnia z młodzieżą ani ich rodzicami. Po zakończeniu urzędowania starostwo zostało zamknięte. W środku pozostała grupa około 25 osób: uczniów i rodziców oraz wspierający ich lider AGROuni i Piotr Ikonowicz.

Na godzinę 17.30 zwołali konferencję prasową w gabinecie starosty. Dziennikarze nie zostali wpuszczeni do środka. Odmówiono otwarcia drzwi nawet dostawcy, który przywiózł zamówioną przez uczniów pizzę. Komunikować mogliśmy się tylko telefonicznie.

- Młodzież oraz rodzice zdecydowali się na okupację Starostwa Powiatowego w Chełmie, bo to właśnie tu została podjęta decyzja o zamknięciu szkoły mundurowej we wsi Dubienka – poinformował Kołodziejczak i dodał, że gdy zadzwonili do starosty, ten w rozmowie stwierdził, że nie ma czasu na pajacowanie.

Z każdą godziną na miejsce przybywało coraz więcej funkcjonariuszy policji, w tym policyjni negocjatorzy.

 

Wojewoda gasi pożar

Wieczorem odbyła się wideokonferencja wojewody lubelskiego z protestującymi. Lech Sprawka zaproponował im spotkanie 2 września. Zwrócił też uwagę na to, że żadne procedury z art. 89 ustawy Prawo oświatowe nie zostały wszczęte. W związku z tym, zagrożenia likwidacji szkoły nie ma, 1 września w szkole w Dubience planowana jest inauguracja roku szkolnego, a następnego dnia normalne zajęcia. Wydał też polecenie dyrektorowi delegatury Kuratorium Oświaty w Chełmie, żeby wizytatorzy przeprowadzili kontrolę w szkole w Dubience i sprawdzili, czy zajęcia odbywają się zgodnie z kalendarzem roku szkolnego, a po spotkaniu 2 września, w którym uczestniczyli również między innymi starosta Piotr Deniszczuk i lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk, poinformował, że konflikt został zażegnany i że dyrektorka szkoły nawiąże kontakt z osobami, które zakwalifikowały się do przyjęcia. Jeżeli potwierdzą chęć kontynuowania nauki w tej szkole, mają taką możliwość.

Dzisiaj (6 września), najpóźniej we wtorek (7 września) pierwsza klasa powinna rozpocząć normalną naukę.

Teraz czytane: Sklepy obchodzą zakazy - oprócz usług pocztowych będą oferować usługi medyczne

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polak 12.09.2021 12:06
Współczuję takiego starosty.

Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama