Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Mieszkania są coraz droższe, ale kupujących nie brakuje

Nie widać końca rosnących cen mieszkań. Z najnowszego raportu wynika, że za metr kwadratowy lokalu trzeba w Polsce zapłacić znacznie więcej niż 12 miesięcy temu. Są przypadki miast, gdzie stawki skoczyły o ponad 20 procent. Jest już za to projekt ustawy, który zakłada dopłaty i kredyty bez wkładu własnego.
Mieszkania są coraz droższe, ale kupujących nie brakuje

Takie wnioski przynosi najnowsze zestawienie Expandera i Rentier.io. Analitycy rynku sprawdzili aktualne ceny mieszkań podane w ponad 104,4 tys. ogłoszeniach internetowych. Na tej podstawie wyliczono medianą dla wielu miast. Niestety z tego raportu wynika, że nie widać na horyzoncie spadku cen mieszkań. W drugim kwartale tego roku najbardziej podrożały małe lokale, mające do 35 mkw. powierzchni. Średnio kosztują o 10 procent więcej niż rok temu. Średnie lokale podrożały o 9 procent.

 

Boom na tańsze kredyty

Pocieszające może być tylko to, że wyższe ceny są częściowo rekompensowanie przez spadek oprocentowania kredytów – z 3,27 proc. przed rokiem do 2,87 proc. To też sprawia, że w Polsce jest bardzo duży popyt na kredyty hipoteczne. Banki przyjmują wiele wniosków, a przez to klienci muszą dłużej czekać na decyzje. Dziś jest to średnio 2 miesiące. Kwestie oprocentowania sprawiają jednak, że np. kupując duże (70 mwk.) mieszkanie w Gdańsku rata obecnie jest o 113 zł niższa niż przed rokiem. „W większości przypadków wzrost cen mieszkań był jednak tak duży, że raty mimo wszystko wzrosły. Największy skok nastąpił w przypadku dużych mieszkań w Gdyni, gdzie rata wzrosła o 315 zł (z 2 360 zł do 2 675 zł)” - czytamy w zestawieniu.

 

Dopłaty i kredyty bez wkładu własnego

Niedawno pojawił się projekt ustawy, która umożliwi uzyskanie kredytu hipotecznego bez wkładu własnego. Wynika z niego, że z tego rozwiązania będą mogli skorzystać małżonkowie i osoby samotnie wychowujący dzieci. W obu przypadkach wiek wnioskodawców nie może przekroczyć 40 lat. Ponadto, z takiego kredytu będzie też mogła skorzystać osoba niepełnosprawna. Dodatkowym warunkiem będzie jednak to, że osoby chcące wziąć udział w programie nie mogą posiadać domu czy mieszkania.

 Pewne warunki będzie musiało spełnić również nabywane mieszkanie. Jego cena nie będzie mogła przekroczyć określonego limitu, który będzie różny w różnych częściach Polski, a także w zależności od tego czy będzie kupowane na rynku pierwotnym czy wtórnym. Wysokość tych limitów będzie miała kluczowe znaczenie dla poziomu zainteresowana programem. To od nich będzie zależało jak dużo mieszkań uda się sfinansować w ten sposób. Kolejne warunki będą dotyczyły zaciąganego kredytu. Okres spłaty nie będzie mógł być krótszy niż 15 lat. Nie będzie to mógł być kredyt walutowy.

 Agent Północ Nieruchomości w Chełmie Marta Kowalczuk twierdzi, że klienci liczą na to, że skorzystają w ramach Polskiego Ładu. – Czekają na wejście ustawy w życie. Właściciele nieruchomości podwyższają w związku z tym ceny działek, domów, mieszkań. A potencjalni kupcy mają nadzieję, że uda im się nabyć nieruchomość z dopłatą lub na kredyt bez wkładu własnego – podsumowuje agent Północ Nieruchomości w Chełmie. Projekt ustawy zakłada również wypłacanie dopłat, które będą pomniejszały zadłużenie w ramach takiego kredytu. W przypadku, gdy w okresie spłaty kredytu uczestnikom programu urodzi się drugie dziecko w rodzinie, to dopłata wyniesie 20 tys. zł. W przypadku kolejnych dzieci będzie to po 60 tys. zł, ale z ograniczeniem, że suma dopłat nie będzie mogła być wyższa niż 100 tys. zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama