Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Jak wyjść z długów na prostą? Dowiedz się więcej o upadłości konsumenckiej!

Nie sposób przewidzieć wszystkie sytuacje, jakie zdarzą się w bliższej i dalszej przyszłości. Przez pewien czas wszystko układa się jak w bajce, a potem następuje seria niefortunnych zdarzeń. Ciężka choroba, niemożliwość podjęcia jakiejkolwiek pracy – to tylko część okoliczności, w których nagle pojawiają się trudne to przezwyciężenia kłopotu natury finansowej. Prawo daje takim osobom przydatne instrumenty, a upadłość konsumencka wydaje się najistotniejszym spośród nich.
Jak wyjść z długów na prostą? Dowiedz się więcej o upadłości konsumenckiej!

Podstawą wszczęcia postępowania sądowego jest udokumentowany stan niewypłacalności

Kodeksy niekoniecznie pokrywają się tutaj z powszechnym rozumieniem tego terminu. Co to dokładnie oznacza z prawnego punktu widzenia? Otóż dłużnik staje się niewypłacalny dopiero w momencie, kiedy całkowicie straci zdolności wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Prawnicy z Kancelarii Radców Prawnych R. Ptak i Wspólnicy wymieniają tutaj kilka przesłanek. Domniemanie niewypłacalności występuje w momencie, kiedy zaległości sięgają minimum 3 miesięcy. I w tym okresie przerwa w spłacaniu jest trwała, są podstawy przypuszczać, że nabierze charakteru permanentnego. Chwilowe problemy z płynnością finansową nie otwierają furtki, by upadłość konsumencka pomogła w oddłużeniu. To prawda, że w pewnych okolicznościach ogłoszenie bankructwa wiąże się z umorzeniem części zobowiązań. Jednak najpierw dłużnik musi wykazać, że problemy nie są rezultatem celowych działań, starał się zapobiec zadłużeniu, a potem jeszcze sumiennie realizować plan spłaty, który przed sądem uzgodni razem z wierzycielami.

 

Nie można ogłaszać upadłości konsumenckiej kiedy i ile razy ma się na to ochotę

Gdyby było inaczej, co bardziej „zaradni” wykorzystywaliby tę ścieżkę prawną do unikania zobowiązań i bogacenia się kosztem innych. Choć zdaniem części ekspertów system wciąż nie jest idealny, to warunki wydają się dość szczelne. Jeżeli okaże się, że w okresie 10 lat przed złożeniem wniosku prowadzone już było postępowanie upadłościowe wobec danej osoby, próba kolejnego ogłoszenia bankructwa już się nie powiedzie. W trakcie kolejnych etapów procedury sąd weryfikuje nie tylko prawdziwość przedstawionych informacji, ale również czystość intencji dłużnika. Te z pewnością nie są krystaliczne, gdy osoba zadłużona prowadziła działalność i nie ogłosiła upadłości przedsiębiorstwa, do której została zobowiązana. I nie wywiązała się z tego obowiązku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama