W naszym zestawieniu porównaliśmy oświadczenia majątkowe czternaściorga radnych. Nie bierzemy w nim pod uwagę członków Zarządu Powiatu, bo ich oświadczenia były prezentowane przed tygodniem. Dochody podajemy brutto. Nie wnikamy, czy nieruchomości stanowią własność, czy współwłasność z małżonkiem.
Nie wszyscy potrafią oszczędzać
Jedni wydają, to co zarobili od razu, inni inwestują, a jeszcze inni spłacają kredyty. Wielu radnych ma jednak pokaźne oszczędności. Najwięcej odłożył Tomasz Szczepaniak - 156 tys. zł. Jarosław Wójcicki ma 61 tys. 146 zł oszczędności, a Paulina Suchań - 60 tys. zł. Niewiele mniej, bo 50 tys. zł odłożył Andrzej Derlak. Żadnych oszczędności nie mają: Beata Augustynek, Agnieszka Dąbrowska, Agata Radzięciak, Radosław Rakowiecki i Stefan Sakowski.
Domy, jak z bajki
Trudno jest porównywać domy należące do radnych, bo tak naprawdę nie wiadomo, kto i na jakiej podstawie szacował ich wartość. Zwykle radni podają wyższe ceny nieruchomości, gdy były brane na ich budowę kredyty. Z oświadczeń majątkowych wynika, że najdroższe domy, warte 450 tys. zł każdy, mają Andrzej Zając i Radosław Rakowiecki. Dom Rakowieckiego jest większy - ma powierzchnię 187 mkw. Radny Jarosław Wójcicki swój dom oszacował na 400 tys. zł, a ma jeszcze jeden - warty 350 tys. zł, który jednak stanowi współwłasność z rodziną. Także 400 tys. zł jest wart dom Doroty Łosiewicz. Beata Augustynek podaje, że ma dom za 390 tys. zł. Tylko Damian Wierak nie ma domu ani nawet mieszkania. Paulina Suchań ma mieszkanie o pow. 50 mkw., warte 150 tys. zł.
Gospodarze na hektarach
W radzie powiatu jest też kilku rolników, dla których praca na roli stanowi główny dochód. Największe gospodarstwo ma radny Zając - ponad 159 ha, z czego większość to jego własność. Jedynie ponad 15 ha to dzierżawa z KOWR. Gospodarstwo jest warte 2 mln 400 tys. zł. Wygenerowało przychód w wys. 440 tys. zł (dochód 160 tys. zł). Dodatkowo dopłaty z ARiMR wyniosły ponad 166 tys. zł. Radny Rakowiecki też jest rolnikiem. Ma gospodarstwo o pow. 82 ha, warte 2 mln zł. Przyniosło ono nawet wyższy dochód - 497 tys. zł (przychód 240 tys. zł). Z pracy na roli utrzymuje się też Andrzej Dzirba. Ma o wiele mniejsze gospodarstwo - 19,95 ha, warte 280 tys. zł. Przychód z niego to 87 tys. 600 zł (dochód 29 tys. 800 zł).
Dobre życie na etacie
Niemal 147 tys. zł zarobił Damian Wierak, dyrektor Lubelskiego Zarządu Obsługi Przejść Granicznych. 120 tys. zł - to dochód Tomasza Szczepaniaka, sekretarza w Urzędzie Gminy Siedliszcze. Nieco ponad 111 tys. zł zarobił Jarosław Wójcicki, pracując najpierw w szkole w Chełmie jako nauczyciel, a później jako dyrektor w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Dorohusku. Dochód Jarosława Walczyka, kierownika w referacie organizacyjnym w Rudzie-Hucie to ponad 104 tys. zł. A jako przewodniczący rady powiatu pobierał też najwyższą dietę - w sumie 27 tys. 360 zł.
Najwięcej wśród radnych, będących nauczycielami, zarobił Ireneusz Czmuda - 81 tys. 626 zł. Agata Radzięciak, nauczycielka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym wykazała dochód w wys. 59 tys. 513 zł, a Paulina Suchań, nauczycielka w SP Świerże - 52 tys. 847 zł.
Kierownik WTZ w Sawinie Agnieszka Dąbrowska osiągnęła dochód w wys. 76 tys. 809 zł. Był wyższy od dochodu sekretarz Białopola Beaty Augustynek, która zarobiła na etacie 63 tys. 827 zł. Andrzej Derlak, wiceprezes zarządu Pol-Agro Sp. z o.o. wykazał, że z tytułu umowy o pracę otrzymał 50 tys. 862 zł. Najmniejszy dochód miał emeryt Stefan Sakowski - prawie 32 tys. zł.
Zadłużeni, bo inwestują
Lista kredytów, jakie wyszczególnił radny Zając, może przyprawić o zawrót głowy. W sumie są one na ok. milion złotych. To jednak nie znaczy, że jest aż tak zadłużony. Radny bowiem wykazał wszystkie kwoty kredytów, jakie kiedykolwiek zaciągnął na zakup ziemi, gruntów i maszyn, bez względu na to, czy już zostały w części lub w całości spłacone. Jak nas poinformował, do spłaty mu pozostało ok. 391 tys. zł.
Kredyty zaciągane na zakup maszyn, gruntów rolnych i środków produkcji oraz na modernizację gospodarstwa ma Rakowiecki. W sumie 476 tys. 500 zł.
Kilka kredytów - w tym na budowę i rozbudowę budynku gospodarczego z przeznaczeniem na budynek mieszkalny - ma radna Radzięciak. Zadłużyła się na ponad 294 tys. zł. Wójcicki podaje, że zaciągnął kredyt na budowę domu w wys. 216 tys. 853 zł.
Augustynek ma kredyty, hipoteczny i na potrzeby własne, w łącznej wysokości niemal 145 tys. zł. Czmuda zaciągnął dług na zakup mieszkania - 138 tys. zł. Dzirba ma zadłużenie w łącznej wysokości ponad 85 tys. zł. Szczepaniak zaciągnął kredyt ponad 79 tys. zł na budowę domu.
Żadnych długów nie mają: Derlak, Sakowski i Wierak,
Napisz komentarz
Komentarze