- W pobliżu mieszczą się ośrodki zdrowia. Chodzi tędy sporo osób, również niepełnosprawnych. Tymczasem nieodpowiedzialni kierowcy, najczęściej młodzi, rozpędzają się i jadą po nowym chodniku, by omijając skrzyżowanie, wjechać w ul. Szpitalną. Tylko patrzeć, jak dojdzie do tragedii – nie ukrywa oburzenia jeden z naszych Czytelników.
O sprawie poinformowaliśmy policję, by mundurowi mieli oko na ten rejon. W piątek, gdy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że sytuacja doraźnie została opanowana. Po wylaniu asfaltu koniec ulicy został zablokowany paletami w taki sposób, że żaden samochód tędy już nie przejedzie. To jednak rozwiązanie tymczasowe.
- Może warto się zastanowić, czy nie powinny zostać tam zamontowane jakieś blokady? – podpowiadają zainteresowani mieszkańcy ul. Rejowieckiej.
Teraz czytane: Chciał zaimponować dziewczynie - poraził się prądem na słupie
Napisz komentarz
Komentarze