Ktoś najwyraźniej chce rozbić koalicję PO i PiS w powiecie chełmskim i żarty o tym, kto komu i za co podziękował, wziął na poważnie. Pojawiły się więc plotki, że starostowie unikają swojego towarzystwa. Czy to koniec współpracy przy ściąganiu pieniędzy na inwestycje?
- Niedawno wypiłem kawę ze starostą - śmieje się z plotek wicestarosta Kwiatkowski.
Wspólna kawa to ma być dowód, że panowie starostowie codziennie ze sobą rozmawiają, a ich relacje wcale się nie popsuły. Celowo też zamieścili w sieci swoje wspólne zdjęcie przy podpisywaniu umowy na realizację drogi powiatowej Nowiny-Rudka (etap I). Będzie tam przebudowany ponad 16-kilometrowy odcinek drogi. Wykonawcą zadania jest firma „Przedsiębiorstwo Wielobranżowe SADEX Janusz Sadlik”.
To jedna z trzech dróg, na które powiat chełmski otrzymał dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Korzystnie też wypadają przetargi na realizację inwestycji. Dotyczy to m.in. przebudowy powiatówki na terenie gminy i miasta Rejowiec Fabryczny. Wartość kosztorysowa wynosiła ok. 10 mln zł, a oferta najkorzystniejsza opiewała na kwotę ok. 6,8 mln zł. Wkrótce powinna zostać podpisana umowa.
Nieoczekiwanie pojawił się problem w przypadku planowanej przebudowy drogi powiatowej na terenie gmin Wierzbica i Sawin. Wybrana w przetargu najkorzystniejsza oferta była niemal o połowę niższa niż kosztorys. Jeden z oferentów zaskarżył więc rozstrzygnięcie i wybór wykonawcy. Jeśli okaże się, że ma rację, powiat będzie zmuszony wybrać ofertę o 1,5 mln zł droższą. Jednak i tak będzie ona znacznie niższa od ceny kosztorysowej.
- Proces odwoławczy trwa dość długo. Nie wiadomo, kiedy otrzymamy stanowisko Krajowej Izby Odwoławczej. Mamy czas na wykonanie tych inwestycji do końca roku, ale myślę, że uda się z władzami województwa wypracować takie rozwiązanie, by wszystko zrealizować - mówi starosta Piotr Deniszczuk.
Napisz komentarz
Komentarze