Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama

Chciał puścić dymka, spalił salę szpitalną

Choć hospitalizowany 65-latek miał założone wąsy tlenowe, postanowił odpalić papierosa. W efekcie zaprószył ogień i zniszczył całą salę szpitalną. Teraz śledczy sprawdzają, czy nie naraził innych pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Chciał puścić dymka, spalił salę szpitalną

Wydawało się, że takie sytuacje można oglądać jedynie w filmach lub serialach medycznych, zazwyczaj w formie żartu. W miniony poniedziałek (17 maja) nikomu jednak nie było do śmiechu. Pożar wybuchł na trzecim piętrze krasnostawskiego szpitala na oddziale chirurgicznym ogólnym. Sprawcą zamieszania był mieszkaniec gminy Fajsławice.

- Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z pacjentów oddziału szpitalnego. Razem z nim w sali znajdowało się siedem osób - informuje młodsza aspirant Jolanta Babicz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

Trzeba było ewakuować 49 osób. Szybka akcja gaśnicza zapobiegła rozprzestrzenieniu się płomieni. Spaliło się całe wyposażenie sali chorych. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Niesforny pacjent, który przemycił do szpitala papierosy i zapalniczkę, ma jedynie powierzchowne obrażenia.  

- Straty wstępnie szacujemy do 10 tys. zł. Do remontu przystąpimy po oględzinach rzeczoznawcy i uzgodnieniach z ubezpieczycielem. Doprowadzenie sali do użytku powinno zająć od kilku do kilkunastu dni. Nie ma uszkodzeń aparatury medycznej. Na szczęście nasz personel szybko zareagował na to niebezpieczne zdarzenie - mówi Andrzej Jarzębowski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Krasnymstawie.

Policjanci pod nadzorem krasnostawskiej prokuratury wyjaśnią okoliczności tego pożaru. Czynności dochodzeniowo-śledcze są prowadzone w kierunku narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do trzech lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama