Uchwała, którą na ostatniej sesji podjęli miejscy radni, ma zachęcić mieszkańców Chełma do powszechnego likwidowania pieców i podłączania się do miejskiej sieci ciepłowniczej. Cóż może być bardziej przekonujące od pieniędzy?
Dotychczas mieszkańcy, którzy chcieli podłączyć się do sieci Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, mogli liczyć na dofinansowanie w wysokości 800 zł. Dzięki nowej uchwale, można ubiegać o wsparcie na poziomie 3 tys. zł. Jak zapewnia urząd, dotacje udzielane będą osobom fizycznym i wspólnotom mieszkaniowym w budynkach jednorodzinnych lub budynkach wielorodzinnych o liczbie lokali mieszkalnych nie większej niż osiem.
Jaki jest koszt podłączenia się do miejskiej sieci ciepłowniczej?
- Nie da się określić tego szacunkowo, ponieważ cena zależy od kilku czynników, m.in. jaka jest odległość nieruchomości od sieci, ile wyniesie opracowanie projektu przyłącza, itp - mówi Artur Jędruszczuk, prezes MPEC. - Jeśli ktoś chciałby rozważyć przyłączenie się do naszej sieci, zapraszamy do spółki. Pomożemy oszacować te koszty na miejscu.
Podjęta przez radę miasta uchwała jest pokłosiem dokumentu uchwalonego przez radnych sejmiku województwa w lutym tego roku w sprawie wprowadzenia na terenie województwa ograniczeń i zakazów odnośnie spalania węgla. Tak zwana uchwała antysmogowa ma spowodować zmniejszenie ilości urządzeń grzewczych opalanych paliwem stałym, a tym samym ograniczenie emisji do atmosfery szkodliwych substancji.
Dobra wiadomość jest taka, że z dofinansowania mogą skorzystać także osoby, które otrzymały wsparcie w ramach programu "Czyste powietrze". To z kolei oznacza, jak podkreśla wiceprezydent Janusz Cieszyński, że po spełnieniu kilku warunków podłączenie się do miejskiej sieci ciepłowniczej mogłoby nawet kosztować przysłowiową złotówkę.
- W najbliższym czasie będziemy kontaktować się z mieszkańcami, aby zaproponować im kompleksową usługę - powiedział zastępca prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze