Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Bank Spółdzielczy

Ksiądz ukarany za nadmiar wiernych

500-złotowym mandatem został ukarany proboszcz z Woli Korybutowej, bo pozwolił na to, by w mszy świętej uczestniczyło prawie czterokrotnie więcej wiernych, niż pozwalają na to covidowe limity. Tymczasem kontrola w kościele w Białopolu wypadła pozytywnie dla tamtejszej parafii.
Ksiądz ukarany za nadmiar wiernych

Od soboty (27 marca) mamy twardy lockdown. Wprowadzono wiele nowych obostrzeń. Do świątyni może wejść tylko jedna osoba na 20 mkw. powierzchni. 28 marca we mszy świętej w kościele w Woli Korybutowej uczestniczyć powinno 15 wiernych, a było 59. O złamaniu obostrzenia ktoś „uprzejmie doniósł” na policję. A funkcjonariusze musieli to sprawdzić. Informacje się potwierdziły. Policjanci policzyli wychodzących ze świątyni wiernych. Sprawę zakończono 500-złotowym mandatem.

Czy to wystarczająca kara? Na pewno wywołała poruszenie. W niektórych parafiach podobno wejście do kościoła jest biletowane. Kto pierwszy, ten wejdzie do świątyni. Pozostali mogą uczestniczyć we mszy, modląc się na dworze...

W Białopolu czysto

Ktoś anonimowo zawiadomił sanepid, że w kościele w Białopolu na msze przychodzi za dużo ludzi. Pisaliśmy o tym w artykule: „Trzecia fala, a w kościele tłok”. Już po telefonach z sanepidu i redakcji Super Tygodnia Chełmskiego w parafii zarządzono zmiany. Na drzwiach białopolskiej świątyni i w Internecie ksiądz zamieścił ogłoszenie, że w kościele może przebywać maksymalnie 18 osób. Jak poinformował wiernych - w pierwszej kolejności na mszy pozostają te, które zamówiły intencje mszalne. Pozostali zachęcani są do słuchania mszy np. w samochodach. Msza rekolekcyjna była nadawana przez Facebook na żywo. Spodziewano się następnego dnia kontroli z sanepidu, o czym mówił podczas mszy proboszcz.

Zapytaliśmy więc rzecznika sanepidu, jak wypadła kontrola. Jak się okazuje, nie wykryto nieprawidłowości.

"Przestrzegany był nakaz zakrywania ust i nosa oraz dystans społeczny. Ponadto maksymalna liczba uczestników mogących wziąć udział we mszy świętej była zgodna z dozwolonym limitem. Przy wejściu do świątyni, jak i przy konfesjonale został zapewniony środek do dezynfekcji rąk. Poza tym w dniu 18.03.2021 r. na stronie internetowej parafii został umieszczony komunikat przypominający wiernym o konieczności przestrzegania obowiązujących zasad reżimu sanitarnego zmniejszających ryzyko zakażenia drobnoustrojem wywołującym Covid-19. Na drzwiach kościoła została również umieszczona informacja dotycząca maksymalnej liczby osób, które mogą wziąć udział jednorazowo w mszy świętej" - poinformowała Katarzyna Wnuk, rzecznik prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Pani rzecznik nie podała daty kontroli ani informacji, czy była ona wcześniej zapowiadana. Mimo że pytaliśmy o konkretną parafię w Białopolu, na którą wpłynęła skarga, to odpowiedź zawierała informację o kontroli w "jednej z parafii w powiecie chełmskim". Poprosiliśmy rzecznika o jej uzupełnienie, ale nie dostaliśmy odpowiedzi.

Wierni też skarżą się do sanepidu

Jeden z wiernych poinformował sanepid i naszą redakcję, że proboszcz parafii Świętej Matki Teresy z Kalkuty w Chełmie organizuje uroczystość rocznicową Pierwszej Komunii Świętej.

- Nie rozumiem zachowania księdza. Powinien sobie odpuścić albo uroczystości przenieść na późniejszy termin, gdy pandemia będzie w odwrocie. Naraża wszystkich na zakażenie się koronawirusem.

Ksiądz proboszcz Dariusz Tkaczyk przyznaje, że taka uroczystość miała miejsce w Wielki Czwartek. Nikt z rodziców dzieci nie zgłaszał wcześniej żadnych zastrzeżeń co do terminu uroczystości.

- Na mszy nie było tłumów, a wszystko odbyło się w reżimie sanitarnych - powiedział. - Zadbaliśmy o płyny dezynfekcyjne, wyznaczyliśmy, które miejsca mogą być zajęte i ile osób może wejść do kościoła. Inni pozostali na zewnątrz.

Sanepid potwierdził słowa księdza.

Proboszcz Tkaczyk dodaje, że zwraca szczególną uwagę na stosowanie obowiązujących zasad. I nie może zrozumieć ludzi, którzy nie wierzą w istnienie koronawirusa i ignorują obostrzenia.

Ksiądz czy sklepowa - mandat może dostać każdy

Chełmscy policjanci codziennie kontrolują, czy mieszkańcy naszego powiatu respektują wprowadzone obostrzenia w związku z Covid-19. Wobec osób, które naruszają nakazy i zakazy podejmują interwencje, które kończą się nałożeniem mandatu karnego, skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu lub pouczeniem.

- Mając na względzie bezpieczeństwo mieszkańców powiatu chełmskiego i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się koronawirusa do służby skierowanych zostało więcej policyjnych patroli. Wspierają nas strażnicy miejscy i żołnierze – mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.

Funkcjonariusze reagują i w dalszym ciągu reagować będą na wszystkie ujawnione przypadki łamania przepisów. W takich sytuacjach podejmują interwencje, które często kończą się ukaraniem mandatem karnym bądź też skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu lub pouczeniem.

Pracownicy sanepidu wraz z policjantami sprawdzają, jak właściciele i personel oraz klienci sklepów stosują się do obostrzeń epidemiologicznych. Kontrole nasiliły się przed świętami wielkanocnymi.

- Nie powinny one nikogo dziwić – mówi Elżbieta Kuryk, państwowa powiatowa inspektor sanitarna w Chełmie. - Takie same działania prowadzone są w całym kraju – dodaje.

Kontrolujący sprawdzali, czy handlowcy stosują się do podstawowych obostrzeń, takich jak obowiązek zasłaniania ust i nosa, ale też czy oznakowanie w sklepach jest prawidłowe. Weryfikowali również liczbę osób jednocześnie przebywających w danym obiekcie.

- Byliśmy między innymi w Biedronce, Lidlu, Stokrotce, a także na bazarze – dodaje inspektor. - Muszę przyznać, że nie jest źle, choć mam świadomość, że widok munduru dyscyplinuje zarówno personel, jak i klientów.

Przedświąteczne kontrole nie wykazały wielu nieprawidłowości. Tam, gdzie były jakieś niedociągnięcia, stosowano pouczenia.

Inspektor Kuryk przypomina wszystkim o nakazie zakrywania ust i nosa, dystansie społecznych.

- W dużych skupiskach jesteśmy szczególnie narażeni na zakażenie. Stosujmy się do zasad, bo to może ochronić nas przed chorobą – dodaje.

Zalecenia sanepidu i policji:

- Przypominamy, że za niezasłanianie ust i nosa maseczką ochronną grozi mandat do 500 złotych.

- Osoby, które objęte są kwarantanną, bezwzględnie powinny pozostać w domach, stosując się do decyzji służb sanitarnych. Za nieprzestrzeganie tego obowiązku grozi grzywna do 5 tysięcy złotych.

- W przypadku rażących naruszeń policjanci będą informować sanepid, który w drodze postępowania administracyjnego może nałożyć karę pieniężną do 30 tysięcy złotych.

- Pamiętajmy też o dopuszczalnym limicie osób w obiektach kultu religijnego i sklepach. W kościołach może przebywać jedna osoba na 20 metrów kwadratowych w odległości nie mniejszej niż 1,5 metra. Z kolei w sklepach o powierzchni do 100 metrów kwadratowych jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, a powyżej 100 metrów kwadratowych jedna osoba na 20 metrów kwadratowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
miejscowy 08.04.2021 10:09
No to krawężniki podpadły u klechy. A powinni zaprosić SANEPiD i dowalić 30.000. Może następny klecha pomyśli, zanim oleje obostrzenia. W zasadzie to i mohery też powinne dostać po 30.000. Bo mają w d..pie to, że kogoś narażają na niebezpieczeństwo.

Biolog 08.04.2021 13:22
Siedzisz tak i pitolisz przed tym monitorem bzdety... Kto chce to idzie do kościoła, kto chce idzie do Stokrotki, Mrówki, Biedronki czy innej Ważki. Na prawdę nie opowiadaj bzdur, że kościół to jedno wielkie siedlisko zarazków i tam kary powinny być największe. Bo jak już tak czepiasz się kto ile powinien zapłacić mandatu to przepraszam bardzo ale ja przed świętami nie widziałam wcale mniej osób w sklepach niż wcześniej. Szczególnie w osiedlowych, wiejskich sklepach. Jak się tak wszystkiego boisz to siedź dalej przed komputerem i bądź bohaterem w sieci. Jeśli uważasz, że siedząc w domu i ziejąc jadem nienawiści do poszczególnych grup społecznych będziesz miał super odporność na COVID i inne choroby to gratuluję rozumowania. Przez takie podejście nigdy nie będziemy mogli żyć normalnie.

miejscowy 09.04.2021 10:01
Widzę biolog, że jesteś wyznawcą jedynej słusznej, bo czytając moją wypowiedź nie zrozumiałeś z niej ani słowa. Ja nie wychwalam biedronki czy innej Ważki. Zaznaczyłem tylko, że jak karać to wszystkich jednakowo. Skoro sanepid restauratorom z marszu wali 30.000, to dlaczego klecha jest traktowany ulgowo. Ale podobnie jak Kazio śmierdzisz z daleka pisem. Nawet poprzez internet. Więc jasne, że nie rozumiesz tego co czytasz. Radzę, tak jak poradziłem Kaziowi, włącz mózg to na prawdę nie boli.

Biolog 12.04.2021 20:58
Oj jaki Ty masz płytki mózg. Tak bardzo się mylisz osadzając przez internet kto jest wyznawcą jakiejś partii. Wiesz gdzie ja mam obecne rządy? Daleko w D. To takie płytkie myślenie większości ludzi, że jak staniesz w obronie kościoła to jesteś pisowcem. Także nie wiem co Ty tam czujesz, może Ci covid zmysły pomieszał. Z rozumowaniem też nie bardzo, bo w mojej wypowiedzi nie ma grama o wychwalaniu przez kogokolwiek sklepów. Także uspokój swoje nerwy , bo nadmierna ilość stresu wpływa negatywnie na odporność ? i wzajemnie polecam włączyć mózg.

miejscowy 13.04.2021 13:30
Nie wnikam w szczegóły, gdzie masz władzę. Bronisz klechów, więc wspólników jedynej słusznej. Wcześniej mówiłeś, że kary w kościele nie muszą być największe. A ja wspomniałem, żeby karać tak jak innych. Płytki mózg to właśnie masz ty, bo pierdzielisz trzy po trzy nie rozumiejąc mojej wypowiedzi. Jeśli uważasz, że klechom można więcej niż mnie, lub innemu szaremu zjadaczowi chleba, to jesteś taki sam jak oni. Jeśli masz władzę w d....., to nie właź wspólnikom władzy w du.... Ale prawdziwy katobolszewik bezwiednie popiera tych, co dzięki takim myślicielom są drugim największym właścicielem dóbr po skarbie państwa.

karol 14.04.2021 15:59
miejscowy to taki wiejski głupek co na każdy temat próbuje zabrać głos.

Biolog 01.05.2021 16:22
Wzruszyłam się na prawdę. Katobolszewik to coś jak mieszanka hitlerowca i wyznawcy judaizmu jednocześnie? ? Serio, przestań pluć jadem na około i zacznij otwierać umysł bardziej na to co się dzieje wokół a nie powtarzać oklepane frazesy. Jedyne co wynika w Twojej wypowiedzi to to że masz jakiś ukryty ból tylnej części ciała to przedstawicieli kościoła i wierzących ludzi. Wszystkich mierzysz jedną miarą a to nie świadczy o inteligencji. Przy czym jednocześnie nie posiadając argumentów za swoją wypowiedzią lecisz po argument dóbr, które posiada kościół. A sam nigdy nie przyczyniłeś się do pomnożenia tych dóbr? Babcia wnusiowi pieniążka na tacę nigdy nie dawała? ;)

Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama