Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama

Oskubana przez ukraińskiego naciągacza

Obywatel Ukrainy podejrzany jest o wyczyszczenie z pieniędzy konta mieszkanki Włodawy, która dała się nabrać na "konkurs bankowy”. Został tymczasowo aresztowany.
Oskubana przez ukraińskiego naciągacza

Do tego zdarzenia doszło w lutym. Kobieta na portalu społecznościowym znalazła informację o konkursie organizowanym przez jeden z banków. Ponieważ miała w nim konto, informacja wydała się jej wiarygodna. Postanowiła skorzystać z okazji. Liczyła na to, że przy odrobinie szczęścia może coś wygra. Kliknęła w internetową reklamę, a wtedy link przekierował ją na stronę banku. Dopiero później okazało się, że fałszywą. Zalogowała się na swoje konto. Po chwili na jej telefon przyszedł sms z kodem do logowania. Wpisała go, ale została automatycznie wylogowana. Nie podejrzewała podstępu. Uznała, że to wystarczyło, aby zarejestrować się do konkursu. Coś jednak nie dawało jej spokoju.

W nocy uruchomiła komputer, weszła na swoje konto i osłupiała. Z konta zniknęły pieniądze! Ktoś dokonał dwóch przelewów z jej rachunku na łączną kwotę prawie 25 tys. zł. Z kolei z drugiego rachunku należącego do jej matki, przy użyciu tzw. BLIKa, dwukrotnie wypłacono po 3 tys. zł. W sumie straciła ponad 30 tys. zł.

Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z wydziału do walki z cyberprzestępczością. Ustalili konto, na które pieniądze zostały przelane. Okazało się, że należy ono do Ukraińca, który na sumieniu ma znacznie więcej przewinień. W Warszawie podejrzany jest o paserstwo. Mężczyzna został zatrzymany. Prokuratura zawnioskowała o zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego na trzy miesiące, a sąd się przychylił. Pieniędzy jednak nie odzyskano. Za ten czyn grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama